Partyjne zaplecze Morawieckiego

Joanna Kopcińska rzecznikiem rządu, Marek Suski szefem gabinetu, Michał Dworczyk szefem Kancelarii Premiera. To kolejny etap rekonstrukcji w rządzie.

Aktualizacja: 19.12.2017 12:02 Publikacja: 18.12.2017 18:24

Partyjne zaplecze Morawieckiego

Foto: PAP/Marcin Obara

Joanna Kopcińska to posłanka z Łodzi, była kandydatką PiS na prezydenta miasta w 2014 roku. Jest też wiceprzewodniczącą komisji ds. Amber Gold.

Podane przez Morawieckiego nazwiska nie były zaskoczeniem. Większym jest to, że zarówno Rafał Bochenek, jak i Beata Kempa pozostają w Kancelarii Premiera i będą współpracować z nowym szefem rządu. – Minister Bochenek będzie się zajmował tematami uzgodnionymi ze mną i z wicepremier Szydło. Rola Beaty Kempy będzie bardzo ważna – zapowiedział Morawiecki, chociaż nie podał szczegółów. Nasi rozmówcy z PiS interpretują pozostawienie jej na stanowisku w Kancelarii jako element politycznego porozumienia z Solidarną Polską i Zbigniewem Ziobrą.

Na swoim stanowisku pozostaje szef Komitetu Stałego Rady Henryk Kowalczyk, bliski współpracownik byłej premier Beaty Szydło. Komitet Stały to swego rodzaju „system nerwowy" rządu. Jak można nieoficjalnie usłyszeć, zgodnie z jedną z rozważanych opcji Kowalczyk w ramach styczniowej rekonstrukcji trafi do Ministerstwa Rolnictwa, gdzie zastąpi mocno krytykowanego Krzysztofa Jurgiela. Kowalczyk był zresztą przymierzany do tego ministerstwa już po wygranych przez PiS wyborach w 2015 roku.

Marek Suski w nowym rozdaniu będzie zajmować się relacjami KPRM z Klubem PiS. To dla powodzenia nowego rządu jedna z kluczowych spraw. Suski uchodzi za jedną z najbardziej zaufanych osób w otoczeniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Był m.in. w specjalnej komisji, która wiosną zajmowała się sprawą Bartłomieja Misiewicza.

W poniedziałek po raz pierwszy tak wyraźnie głos na temat rekonstrukcji zabrał Pałac Prezydencki. Typowany na szefa MSZ w rządzie premiera Morawieckiego Krzysztof Szczerski mówił o oczekiwaniach w związku z planowaną rekonstrukcją. – Prezydent oczekuje nie takiego fazowania rekonstrukcji, tylko pewnej kompleksowej rekonstrukcji – powiedział. Sygnały ze strony Pałacu Prezydenckiego komplikują życie nowemu premierowi. Już teraz zmiany przebiegają etapami, bo kolejni nowi ministrowie zostaną powołani później niż otoczenie premiera. W niedzielę na antenie TVP 3 Szczecin premier zapowiedział, że znane są już nazwiska kandydatów na szefów resortów finansów i rozwoju, chociaż najpierw muszą być skonsultowane z Nowogrodzką. Jak słyszmy ze źródeł na Nowogrodzkiej, te nazwiska to obecni wiceministrowie i najbliżsi współpracownicy premiera Morawieckiego. W tym kontekście pojawia się np. nazwisko Jerzego Kwiecińskiego jako nowego ministra rozwoju.

– Nowy premier stara się równoważyć frakcje, środowiska w PiS i całym obozie Zjednoczonej Prawicy. Chce pokazać, że jego ekipa jest w partii zakorzeniona – podsumowuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą" polityk PiS.

Polityka
Wybory do PE. Kosiniak-Kamysz wyjaśnia, co zachęci wyborców do wędrówki do urn
Polityka
Z rządu do Brukseli. Ministrowie zamienią Sejm na Parlament Europejski
Polityka
Inwigilacja w Polsce w 2023 r. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Ministrowie na "jedynkach" KO w wyborach. Mamy pełne listy
Polityka
Najdłuższy stażem europoseł z Polski nie będzie kandydował w wyborach do PE