Aktualizacja: 06.12.2017 17:13 Publikacja: 05.12.2017 18:04
Dzięki Nord Stream 2 aż 80 proc. rosyjskiego gazu do Unii byłoby pompowane pod Bałtykiem
Foto: materiały prasowe
Decyzja zapadnie zaraz po wejściu w życie 1 stycznia ustawy, która umożliwia wydanie zakazu budowy gazociągu ze względów bezpieczeństwa, a nie tylko z uwagi na ochronę środowiska. Duński parlament uchwalił ją w miniony czwartek. Teoretycznie nowe prawo zakłada, że ostatnie słowo będzie miał minister spraw zagranicznych Anders Samuelsen. Sprawa jest jednak tak dużej wagi, że w praktyce rozstrzygnięcie należy do konserwatywnego premiera Larsa Lokke Rasmussena.
Brytyjska policja poinformowała, że wszczęła śledztwo w sprawie pożaru, do którego doszło w domu w Londynie, w k...
Bez Izraela albo nawet wbrew niemu. Amerykański prezydent zacieśnia sojusz i robi wielkie interesy z Arabią Saud...
Moskwa i Kijów sypią inicjatywami rozmów pokojowych, gdy tymczasem rosyjska armia cały czas atakuje na froncie i...
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w mediach społecznościowych, że uda się 15 maja do Turcji, by...
Prezydent USA Donald Trump odniósł się do propozycji powrotu do bezpośrednich rozmów, którą złożył Władimir Puti...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas