Niemiecka chadecja zwiera szyki

Od miesięcy CDU i CSU toczą spór o górną liczbę migrantów przyjętych w Niemczech. Teraz wygląda na to, że bawarska CSU zamierza położyć mu kres.

Aktualizacja: 27.11.2016 17:14 Publikacja: 27.11.2016 17:01

Niemiecka chadecja zwiera szyki

Foto: Deutsche Welle

Gdzie dwóch się kłóci, tam trzeci korzysta. Na wielomiesięcznym sporze między CSU i CDU o ograniczenie liczby uchodźców i migrantów do maksymalnie 200 tys. osób rocznie, najbardziej skorzystała konserwatywna Alternatywa dla Niemiec i szef bawarskiej CSU Horst Seehofer najwidoczniej doszedł do wniosku, że pora go zakończyć.

W wywiadzie dla "Bild am Sonntag" Seehofer powiedział, że "w stosunkach między CSU i CDU dały o sobie znać pozytywne zjawiska". Dopatrzył się ich w swej ostatniej, osobistej rozmowie z kanclerz Angelą Merkel, w której, z jego punktu widzenia, stwierdził występowanie "wielu konkretnych punktów stycznych w stanowisku obu partii chadeckich w takich sprawach jak polityka podatkowa, emerytalna i migracyjna".

Spór o górny limit uchodźców

Z dalszej części wypowiedzi premiera Bawarii wynika, że CSU i CDU dążą do "wyraźnego ograniczenia napływu do Niemiec uchodźców i migrantów, wprowadzenia wielomiliardowej obniżki podatków wyrażającej się liczbą dwucyfrową oraz dalszej poprawy sytuacji finansowej rencistów i emerytów". Tę zbieżność poglądów "należy rozwinąć i pogłębić po to, żeby przekonać się jak daleko ona sięga i czy może stanowić bazę do przemawiania jednym głosem w tych i innych sprawach", dodał.

To ważna zmiana frontu. Jeszcze klika dni temu w wywiadzie dla "Augsburger Allgemeine" Seehofer uzależnił udział bawarskiej CSU w rządzie po wyborach do Bundestagu w 2017 roku od tego, czy uda mu się przeforsować postulat wspomnianego wyżej ograniczenia liczby uchodźców. Zapewnił, że nie zamierza się z niego wycofać i jest gotów na dalszą konfrontację w tej sprawie z CDU i jej przewodniczącą Angelą Merkel, która nie zgadza się na wprowadzenie górnego limitu uchodźców.

Szykują się rodzinne wizyty i rozmowy

Horst Seehofer wyjaśnił, na czym mają polegać pierwsze kroki prowadzące do pojednania w chadeckiej rodzinie. Głównie na wzajemnych wizytach. Przewodnicząca grupy parlamentarnej CSU w Bundestagu Gerda Hasselfeldt i sekretarz generalny CSU Andreas Scheuer odwiedzą na początku grudnia zjazd CDU w Essen. Sam Seehofer do Essen się nie wybiera, bo jego spór ws. uchodźców z Angelą Merkel formalnie trwa, a poza tym pani kanclerz nie była obecna na zjeździe CSU trzy tygodnie temu.

Przerwa w kontaktach na szczycie utrzyma się jednak tylko do stycznia. Jak poinformował bowiem dalej Seehofer, w styczniu kanclerz Merkel weźmie udział we wspólnej "naradzie strategicznej" w centrali CSU w Monachium i dodał, że nastąpi to na jej "wyraźne życzenie".

 

Gdzie dwóch się kłóci, tam trzeci korzysta. Na wielomiesięcznym sporze między CSU i CDU o ograniczenie liczby uchodźców i migrantów do maksymalnie 200 tys. osób rocznie, najbardziej skorzystała konserwatywna Alternatywa dla Niemiec i szef bawarskiej CSU Horst Seehofer najwidoczniej doszedł do wniosku, że pora go zakończyć.

W wywiadzie dla "Bild am Sonntag" Seehofer powiedział, że "w stosunkach między CSU i CDU dały o sobie znać pozytywne zjawiska". Dopatrzył się ich w swej ostatniej, osobistej rozmowie z kanclerz Angelą Merkel, w której, z jego punktu widzenia, stwierdził występowanie "wielu konkretnych punktów stycznych w stanowisku obu partii chadeckich w takich sprawach jak polityka podatkowa, emerytalna i migracyjna".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rośnie fala przemocy wobec polityków. „To przypomina najciemniejszą erę Niemiec”
Polityka
Wielka Brytania skręca w lewo. Czarne chmury nad konserwatystami
Polityka
Morderstwa, pobicia, otrucia, zastraszanie. Rosja atakuje swoich wrogów za granicą
Polityka
Boris Johnson chciał zagłosować w wyborach. Nie mógł przez wprowadzoną przez siebie zmianę
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił