Wałęsa w "Die Welt": Kaczyński jest zdolny do wszystkiego

Młodzi Polacy w swoim pięknym, pokojowym proteście osiągnęli zwycięstwo, jednak PiS jest zdecydowany bronić władzy wszystkimi środkami - mówi b. prezydent w wywiadzie dla berlińskiego dziennika.

Aktualizacja: 28.07.2017 19:45 Publikacja: 28.07.2017 19:02

Lech Wałęsa i Jarosław Kaczyński

Lech Wałęsa i Jarosław Kaczyński

Foto: picture alliance/dpa

Zdaniem Lecha Wałęsy młodzi ludzie widzą, że obóz rządowy "chce ograniczyć ich możliwości" i "ich dobre relacje z przyjaciółmi na świecie". Jak twierdzi, forsowane przez PiS ustawy są "nie do pogodzenia z europejskimi metodami i wartościami. Młodzież to dostrzegła i jest zdecydowana, by solidarnie się bronić" – stwierdził były przywódca ruchu społecznego "Solidarność". Jednocześnie dodał, że połowiczne zatrzymanie reformy sądownictwa "to nie wielkie, lecz małe zwycięstwo".

W opinii byłego prezydenta ludzie będący obecnie w Polsce u władzy są "niebezpieczni, zdecydowani do walki na śmierć i życie, by na zawsze zostać u władzy. Będą bronić swojej władzy wszystkimi środkami, nawet gdyby miałoby to oznaczać strzelanie do innych" - powiedział.

Na pytanie o użycie siły Lech Wałęsa odpowiada, że "trzeba liczyć się z wieloma przykrymi niespodziankami". "Jeśli się dobrze nie zorganizujemy i nie będziemy solidarni, ta grupa będzie próbować nas prześladować. Próbowali ze mnie zrobić agenta komunistycznej służby bezpieczeństwa. Teraz Kaczyński chce postawić mnie przed sądem i kontrolować sądy, sędziów i cały wymiar sprawiedliwości. Kaczyński jest mściwym człowiekiem, małym, okropnym i do wszystkiego zdolnym" – dodał Lech Wałęsa.

Jak stwierdził polski noblista, decydujące dla Polski jest to "by pozostać tak blisko Europy jak to tylko możliwe".

Zdaniem Lecha Wałęsy młodzi ludzie widzą, że obóz rządowy "chce ograniczyć ich możliwości" i "ich dobre relacje z przyjaciółmi na świecie". Jak twierdzi, forsowane przez PiS ustawy są "nie do pogodzenia z europejskimi metodami i wartościami. Młodzież to dostrzegła i jest zdecydowana, by solidarnie się bronić" – stwierdził były przywódca ruchu społecznego "Solidarność". Jednocześnie dodał, że połowiczne zatrzymanie reformy sądownictwa "to nie wielkie, lecz małe zwycięstwo".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego