Polacy zadowoleni z wizyty Trumpa

Aż 59 proc. badanych zgadza się z amerykańskim prezydentem, że wartości chrześcijańskie są ratunkiem dla Zachodu.

Publikacja: 10.07.2017 21:28

Polacy zadowoleni z wizyty Trumpa

Foto: Rzeczpospolita

Donald Trump był w Polsce zaledwie kilka godzin, ale zdążył w tym czasie poprzeć lansowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę ideę Trójmorza, obiecał też dostawy amerykańskiego gazu skroplonego. Na placu Krasińskich wygłosił zaś płomienne przemówienie, w którym wielokrotnie odwoływał się do naszej historii i stawiał Polskę za wzór dla całego świata zachodniego.

W pierwszych komentarzach po wizycie politycy podkreślali, że była ona udana, a Polska bardzo dużo zyskała.

– Oceniam tę wizytę bardzo pozytywnie, uważam, że przyniesie ona bardzo dobre efekty – mówiła premier Beata Szydło.

– Patrząc na wystąpienie pana prezydenta, na rozmowy, które prowadziliśmy, a pan prezydent wybiera Polskę jako drugi kraj na swoją zagraniczną podróż, mówi głośno o sojuszu z Polską, to nie mam żadnych wątpliwości, że zostaliśmy wskazani w gronie pierwszych sojuszników – stwierdzał na antenie publicznej telewizji prezydent Andrzej Duda.

Za sukces wizytę Trumpa uznają też Polacy. Ponad połowa (52 proc.) badanych przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej" uważa, że przyniesie ona naszemu krajowi jakieś korzyści. Odmiennego zdania jest 41 proc. respondentów, a tylko 7 proc. nie ma zdania na ten temat.

Największą grupę optymistów stanowią wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. Aż 88 proc. z nich uznaje wizytę za ważną, która da nam korzyści. Podobnie uważa także większość (69 proc.) elektoratu Kukiz'15. Za optymistów można uznać również wyborców PSL – 43 proc. z nich uważa, że wizyta przyniesie Polsce korzyści, 28 proc., że ich nie będzie, a 29 proc. nie potrafi tego przewidzieć.

– Na pewno dla opozycji to jest trudny moment, bo sukces dyplomatyczny jest bezdyskusyjny, przyjeżdża prezydent najpotężniejszego państwa na świecie i mówi bardzo fajne rzeczy o Polsce i o rządzących – tak na gorąco komentował wizytę Trumpa Donald Tusk, szef Rady Europejskiej.

Po kilku dniach widać, że miał rację. Opozycja ma trudniejszy moment, co widać w naszym sondażu. Aż 61 proc. elektoratu PO i 45 proc. Nowoczesnej twierdzi, że Polska żadnych korzyści z wizyty amerykańskiego prezydenta mieć nie będzie.

– Wynik tego sondażu nie dziwi. Prezydent USA zapewnił naszemu krajowi olbrzymią promocję na świecie. Obrazki z placu Krasińskich pokazywały wszystkie media na świecie. W kwestii promocji nie ma wątpliwości, że korzyści będą – komentuje dr Paweł Kowal, politolog z PAN. – Inna rzecz to wszystkie sprawy biznesowe, o których w Warszawie rozmawiano. Padło wiele deklaracji, ale na efekty trzeba będzie poczekać – dodaje.

Zdaniem dr. Kowala badanie to pokazuje również pogubienie się opozycji, która nie wie, jak wizytę Trumpa oceniać.

– Amerykanie zrobili dużo, by ta wizyta nie była wykorzystywana politycznie. Stąd właśnie wybór na miejsce przemówienia placu Krasińskich i zaproszenia wysyłane przez ambasadę – tłumaczy. – Tymczasem opozycja wszędzie wietrzy spisek, a słowa partyjnych liderów mają odbicie w nastrojach elektoratu.

Podczas przemówienia w Warszawie prezydent USA kilka razy podkreślał, że warunkiem przetrwania świata zachodniego jest powrót do wartości chrześcijańskich. Wskazywał m.in. na konieczność ochrony życia ludzkiego, pielęgnowanie rodziny.

Jak wynika z naszego sondażu, z Donaldem Trumpem zgadza się aż 59 proc. Polaków. Inne zdanie ma 36 proc. badanych. Ponownie największą zgodność z prezydentem USA mają wyborcy PiS (93 proc.), Kukiz'15 (75 proc.) oraz PSL (66 proc.). Na drugim biegunie sytuują się wyborcy PO i Nowoczesnej. Z twierdzeniem Trumpa nie zgadza się 53 proc. elektoratu partii Grzegorza Schetyny i 67 proc. głosujących na ugrupowanie Ryszarda Petru.

Z poglądem Trumpa zgadza się 72 proc. osób wierzących i praktykujących, 54 proc. wierzących i praktykujących nieregularnie oraz 61 proc. wierzących, lecz niepraktykujących. Niewierzący podzieleni są po połowie.

W sondażu pytaliśmy też o to, czy wizyta Trumpa podniesie notowania Polski na forum UE. Równo połowa badanych uważa, że tak będzie. Jedna czwarta twierdzi, że nasza pozycja w UE spadnie. Taki sam odsetek badanych nie ma zdania.

I znów najwięcej optymistów jest w elektoracie PiS (93 proc.), Kukiz'15 (65 proc.) oraz PSL (43 proc.). O tym, że pozycja Polski w UE wzrośnie, przekonanych jest też 40 proc. głosujących na Nowoczesną i tylko 22 proc. wyborców PO. Ci ostatni stanowią też największą grupę (39 proc.) respondentów, którzy uważają, że wizyta amerykańskiego prezydenta osłabi naszą pozycję w UE. ©?

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: t.krzyzak@rp.pl

Donald Trump był w Polsce zaledwie kilka godzin, ale zdążył w tym czasie poprzeć lansowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę ideę Trójmorza, obiecał też dostawy amerykańskiego gazu skroplonego. Na placu Krasińskich wygłosił zaś płomienne przemówienie, w którym wielokrotnie odwoływał się do naszej historii i stawiał Polskę za wzór dla całego świata zachodniego.

W pierwszych komentarzach po wizycie politycy podkreślali, że była ona udana, a Polska bardzo dużo zyskała.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Konfederacja o exposé Sikorskiego: Polska polityka zmieniła klęczniki
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Nieoficjalnie: Jacek Kurski na listach PiS
Polityka
Dwoje kandydatów do zastąpienia Bartłomieja Sienkiewicza