Prawo i Sprawiedliwość chce odzyskać inicjatywę

Zjednoczona Prawica rozpoczyna ostatni etap rozmów przed startem kampanii samorządowej.

Aktualizacja: 14.03.2018 09:57 Publikacja: 13.03.2018 18:22

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Odpowiedzią na konsolidację opozycji i problemy całego obozu władzy ma być mobilizacja Zjednoczonej Prawicy wokół kandydatów i wspólnych list. W poniedziałek wieczorem zakończyło się pierwsze z całej serii rozmów na najwyższym szczeblu na Nowogrodzkiej, które mają doprowadzić do przyjęcia wspólnych kandydatów i list. Rozmowy o tym trwają na różnych poziomach od wielu miesięcy. Ale w obecne j sytuacji – co przyznają nasi rozmówcy z obozu władzy – rozpoczęcie kampanii ma być jednym z antidotów na poczucie coraz większej defensywy i braku kontroli nad sytuacją polityczną w kraju. Niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu odbędzie się ponowne spotkanie w siedzibie PiS.

Nie tylko Warszawa

Ostatnie rozmowy liderów partii w ramach Zjednoczonej Prawicy dotyczyły, poza konstrukcją wspólnych list wyborczych, m.in. sytuacji w Warszawie. Jak informowała „Rzeczpospolita", faworytem jest teraz Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera. To jego forsuje m.in. premier Mateusz Morawiecki. Ostateczna decyzja ma zostać podjęta po wnikliwej analizie sondaży zleconych przez PiS

Nie wszyscy na Nowogrodzkiej są jednak entuzjastami tego pomysłu. Niektórzy nasi rozmówcy zwracają uwagę, że chociaż Dworczyk był m.in. warszawskim i mazowieckim radnym, to dwukrotnie nie udało mu się wejść do Sejmu z Warszawy, startując z listy PiS. W 2015 roku Dworczyk był jedynką z Wałbrzycha, wcześniej kilka miesięcy był w Sejmie, zajmując miejsce doradcy prezydenta Andrzeja Dudy, Adama Kwiatkowskiego.

Dyskusja o Warszawie w ramach obozu władzy jest najbardziej „medialna" i przyciąga najwięcej uwagi. W tym czasie Rafał Trzaskowski prowadzi już swoją prekampanię i od wielu tygodni spotyka się z mieszkańcami warszawskich dzielnic.

Ale PiS nie ma też kandydatów w innych dużych miastach. Są tylko spekulacje. We Wrocławiu największe szanse ma Mirosława Stachowiak-Różecka, posłanka i kandydatka na prezydenta Wrocławia w poprzednich wyborach. To drugie największe po Warszawie miasto, w którym urzędujący prezydent zadeklarował, że nie będzie startować. W Krakowie faworytką do nominacji jest cały czas Małgorzata Wassermann, ale jeśli się nie zdecyduje startować, to kandydatem może być prof. Mariusz Andrzejewski.

Ostatecznym ustaleniom mają być poświęcone kolejne rozmowy koalicyjne. Ich zakończenie ma być powiązane ze wznowieniem objazdu kraju przez PiS. Ten objazd zapowiadał już Jarosław Kaczyński w styczniu, na posiedzeniu Rady Politycznej. Rozpocznie się najprawdopodobniej w połowie kwietnia. Politycy PiS podkreślają w oficjalnych rozmowach, że cały czas spotykają się w terenie z ludźmi, ale wiosną te spotkania (też z udziałem władz partii, w tym prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego) mają ruszyć z nową intensywnością.

Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", być może koalicjantom uda się zakończyć rozmowy do Wielkanocy, czyli do przełomu marca i kwietnia. Już wielokrotnie politycy PiS i partii koalicyjnych zapowiadali, że listy będą wspólne, tak samo jak kandydaci w dużych miastach, również w byłych miastach wojewódzkich.

Opozycja w terenie

Kłopoty PiS wykorzystuje opozycja. Platforma Obywatelska wznowiła cykl spotkań z mieszkańcami konkretnych województw. Tylko we wtorek ponad 70 parlamentarzystów tej partii odwiedzi 20 miejscowości w województwie warmińsko-mazurskim. W podobny sposób politycy PO „podróżowali" w ubiegłym roku. Swoje spotkania od dawna odbywają też politycy Nowoczesnej oraz ludowcy. Grzegorz Schetyna i Katarzyna Lubnauer porozumieli się także w sprawie minimum programowego i konstrukcji wspólnych list do sejmików. – Nie zaskoczyła nas częściowa konsolidacja opozycji, ale zdajemy sobie sprawę, że i obóz władzy musi być w pełni zjednoczony przed tymi wyborami – podkreśla jeden z naszych rozmówców. Politycy PiS, z którymi rozmawialiśmy, zwracają też uwagę, że zarówno PSL, jak i lewica (która jest też rozdrobniona wewnętrznie) idą do sejmików poza koalicją. Ale nie ma wątpliwości, że PO i Nowoczesna na poziomie współpracy ogólnokrajowej wyprzedziła obóz władzy. ©?

Odpowiedzią na konsolidację opozycji i problemy całego obozu władzy ma być mobilizacja Zjednoczonej Prawicy wokół kandydatów i wspólnych list. W poniedziałek wieczorem zakończyło się pierwsze z całej serii rozmów na najwyższym szczeblu na Nowogrodzkiej, które mają doprowadzić do przyjęcia wspólnych kandydatów i list. Rozmowy o tym trwają na różnych poziomach od wielu miesięcy. Ale w obecne j sytuacji – co przyznają nasi rozmówcy z obozu władzy – rozpoczęcie kampanii ma być jednym z antidotów na poczucie coraz większej defensywy i braku kontroli nad sytuacją polityczną w kraju. Niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu odbędzie się ponowne spotkanie w siedzibie PiS.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Polityka
Kolejny minister idzie do PE? "Powiedziałem, że przyjmę takie zadanie"