Reklama

Minister społecznik

Z oświadczenia majątkowego wiceministra zdrowia wynika, że w 2015 roku nie zarobił ani złotówki.

Aktualizacja: 15.02.2016 20:47 Publikacja: 14.02.2016 18:14

Krzysztof Łanda zanim został wiceministrem zdrowia pracował m.in. dla koncernów farmaceutycznych

Krzysztof Łanda zanim został wiceministrem zdrowia pracował m.in. dla koncernów farmaceutycznych

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Biografia 46-letniego Krzysztofa Łandy, z wykształcenia lekarza, z zawodu eksperta w dziedzinie ochrony zdrowia, jest bogata: założyciel i prezes fundacji Watch Health Care, prezes spółki z o.o. Meritum L.A. oraz jej były udziałowiec, wspólnik w spółce HTA Audit Stabrawa, Łanda, Kordecka.

Łanda jest również znany jako ekspert Polskiej Unii Onkologii oraz specjalista ds. systemu ochrony zdrowia Business Center Club i członek wielu stowarzyszeń z zakresu ochrony zdrowia. Wcześniej, w czasach rządu PiS w latach 2006–2007, był dyrektorem Departamentu Gospodarki Lekami w Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia.

Od listopada 2015 roku Łanda jako wiceminister zdrowia nadzoruje najważniejsze z punktu widzenia koncernów farmaceutycznych departamenty, m.in. Polityki Lekowej i Farmacji oraz Analiz i Strategii. Sprawuje też kontrolę nad Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

Ale z oświadczenia majątkowego ministra dowiadujemy się, że właściwie niczego nie posiada: 108-metrowe mieszkanie w Krakowie oraz działki są własnością żony. Choć wiceminister nie wykazał w oświadczeniu żadnego dochodu, to jednak wspólnie z żoną wpłacił milion złotych tytułem umowy przedwstępnej na zakup pięciu mieszkań w Krakowie.

Zapytaliśmy wiceministra o nieścisłości w oświadczeniu. Z odpowiedzi przesłanej nam przez rzeczniczkę resortu zdrowia Milenę Kruszewską wynika, że Łanda pełnił funkcję prezesa Fundacji WHC nieodpłatnie, podobnie społecznie był ekspertem Polskiej Unii Onkologii oraz BCC. Również stanowisko prezesa zarządu spółki Meritum L.A. pełnił nieodpłatnie.

Reklama
Reklama

„Jako udziałowiec Meritum L.A. nie uzyskiwał dochodu z udziału w spółce w latach 2014–2015. Działalność pana Łanda została zakończona 19.11.2015 r." – odpowiada nam rzeczniczka ministerstwa.

Co z pracą w firmie HTA Audit? „Sprzedaż ogółu praw i obowiązków firmy przez pana Krzysztofa Łanda nastąpiła z dniem 19.11.2015 r." – podkreśla rzeczniczka.

Dlaczego tej sumy i informacji nie wpisał do oświadczenia majątkowego, podobnie jak dochodu za pracę w HTA w 2015 r. ? Nie wiadomo. Na prośbę „Rzeczpospolitej" rzeczniczka podaje te sumy.

„Jego dochód w 2015 r. wyniósł 116 455,08 zł. Natomiast w wyniku sprzedaży ogółu praw i obowiązków z tytułu udziału w spółce HTA Audit Stabrawa, Łanda, Kordecka sp.j. minister otrzymał 15 tysięcy złotych" – wyjaśnia Kruszewska i podkreśla, że „informacje zawarte w oświadczeniu o stanie majątkowym stanowią tajemnicę prawnie chronioną i podlegają ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności »zastrzeżone«, a ich ujawnienie następuje dobrowolnie".

– Skoro minister zgodził się na opublikowanie oświadczenia, to nie znaczy, że dobrowolnie i jak chce podaje stan swojego majątku i na część informacji „nakłada klauzulę tajności". To tak nie działa – komentuje Krzysztof Izdebski z Watchdog Polska, organizacji zajmującej się przejrzystością życia publicznego.

Jak podkreśla, celem ustawy antykorupcyjnej, która nakazuje funkcjonariuszowi publicznemu złożyć oświadczenie majątkowe, jest zapobieżenie konfliktowi interesów. – Dlatego tak ważne jest wskazanie miejsc pracy, udziałów w spółkach, tym bardziej gdy mamy do czynienia z odpowiadającym za politykę lekową w kraju ministrem, który jeszcze niedawno pracował na zlecenie i pieniądze koncernów farmaceutycznych – tłumaczy Izdebski.

Reklama
Reklama

Dlaczego przejrzystość oświadczenia majątkowego jest tak istotna w przypadku wiceministra Krzysztofa Łandy?

Jego fundacja Watch Health Care, której wciąż jest fundatorem, otrzymywała pieniądze od koncernów farmaceutycznych na organizację seminariów i konferencji naukowych, m.in. o innowacjach w onkologii czy leczeniu niepłodności. Zajmowała się także opracowywaniem raportów czy konsultacji dotyczących prawa farmaceutycznego. W opublikowanym na stronie fundacji sprawozdaniu można przeczytać, że fundacja w 2013 r. otrzymała od koncernów na te cele 380 tys. zł. Wśród darczyńców była Abbvie Polska czy GSK.

Także spółka HTA Audit, której właścicielem był wiceminister, zajmuje się oceną jakości opracowań klinicznych oraz ekonomicznych w dziedzinie ochrony zdrowia.

Również żona wiceministra Katarzyna Łanda prowadzi w Krakowie prywatną praktykę lekarską, zrzeszającą lekarzy różnych specjalności pracujących w klinikach i przychodniach na terenie Krakowa, którzy uczestniczą w prowadzeniu badań klinicznych. W ofercie można przeczytać, że świadczy ona „usługi medyczne w trybie ambulatoryjnym w ramach badań klinicznych fazy od II do IV, prowadzonych przez firmy CRO, firmy farmaceutyczne, biotechnologiczne oraz firmy zajmujące się sprzętem medycznym".

Ustawa antykorupcyjna zobowiązuje do złożenia oświadczenia także przez małżonka wiceministra, jeśli prowadzi on działalność gospodarczą – wskazuje Izdebski z Watchdog Polska.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Estera Flieger: Gambit Donalda Tuska w Berlinie
Polityka
Szara eminencja Sejmu. Kim jest myśliwy, któremu ufają wszyscy marszałkowie?
Polityka
Najnowszy sondaż partyjny. Poparcie tracą i KO i PiS, zyskuje Konfederacja
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Pogłoski o politycznej śmierci Morawieckiego są przesadzone. Kaczyński go potrzebuje
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama