– Najpierw państwo, później własność, bez której nie może być wolności jednostki, no i rynek – powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS, podczas konferencji „Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę" odbywającej się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Jego zdaniem rynek nie może istnieć bez państwa. Państwo musi z kolei zagwarantować bezpieczeństwo ogólne i osobiste tych, którzy funkcjonują na rynku, oraz bezpieczeństwo obrotu. Konieczne jest też, jego zdaniem, powołanie różnego rodzaju instytucji mających wspierać rynek.

Kaczyński oskarżył część zagranicznych firm działających w naszym kraju o nieprzestrzeganie niektórych reguł prawnych i moralnych oraz o podejmowanie działań kolonialnych. – Krótko mówiąc, funkcjonują w sposób, który w ich własnych krajach byłby absolutnie niemożliwy do przyjęcia – stwierdził.

Prezes PiS zauważył, że po odejściu od systemu komunistycznego Polska „weszła w fazę wolności anarchicznej", a potem przeszła do „fazy bardzo daleko idącego ograniczenia wolności". Teraz rząd, premier i minister rozwoju mają – zdaniem lidera partii rządzącej – doprowadzić do sytuacji, którą będzie można określić jako racjonalną. – To znaczy mamy ideę szybkiego rozwoju, także ideę sprawiedliwości – tę ideę realizujemy – mamy pewien kontekst kulturowy w Polsce, mamy także kontekst zewnętrzny związany przede wszystkim z UE i musimy w tym szukać możliwie szerokiej sfery swobód, wolności – powiedział Kaczyński. —pap