Giertych szuka odpowiedzi na pytanie "jak to możliwe, że PiS, który zachowuje się od przejęcia władzy jak banda okupantów: łamie Konstytucje, podważa prawa i wolności, pozwala na kradzieże dokonywane w biały dzień, wspiera bezkarność swoich działaczy, posługuje się postkomunistycznymi aparatczykami itd. itp., nadal utrzymuje wysokie poparcie społeczne".
Czytaj także: Giertych: Wtrącanie się Jaggera. Czas na ustawę Jakiego
Zdaniem byłego wicepremiera w rządzie PiS-LPR-Samoobrona wskazówką są tu refleksje George'a Weigela, który w biografii Jana Pawła II "wyjaśnił, że bronią, którą pobił komunistów w Polsce papież była kultura". "Kultura rozumiana jako całokształt dóbr niematerialnych narodu, stanowiąca syntezę zarówno dorobku katolickiej części Polski, jak i pozakatolickiej, a nawet częściowo antykatolickiej. Tak zbudował Wielki Papież przewagę moralną nad komunistami, a konsekwencją tej przewagi moralnej było zwycięstwo" - wyjaśnia.