Donald Tusk wzywa Europę, Chiny, USA i Rosję do "zapobiegania globalnemu chaosowi"

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk wezwał Europę, Chiny, Stany Zjednoczone i Rosję do współpracy w celu uniknięcia wojen handlowych i "zapobiegania konfliktom i chaosowi".

Aktualizacja: 16.07.2018 11:01 Publikacja: 16.07.2018 10:43

Donald Tusk wzywa Europę, Chiny, USA i Rosję do "zapobiegania globalnemu chaosowi"

Foto: AFP

"Wszyscy jesteśmy świadomi tego, że architektura świata zmienia się na naszych oczach i naszym wspólnym obowiązkiem jest wprowadzenie zmian na lepsze" - powiedział Donald Tusk w na otwarciu szczytu Chin i UE w Pekinie.

Szef RE wezwał do reformy Światowej Organizacji Handlu i stwierdził, że wojny handlowe mogą przerodzić się w "gorące konflikty".

Czytaj także: Donald Trump: Stosunki z Rosją nigdy nie były gorsze

Gdy w Pekinie trwają negocjacje przywódców Unii Europejskiej z władzami Chin, w Helsinkach trwają ostatnie przygotowania do spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. 

Wczoraj amerykański prezydent powiedział, że UE jest jednym z największych wrogów jego kraju. Wcześniej radził premier Wielkiej Brytanii Theresie May, by pozwała UE zamiast negocjować w sprawie Brexitu.

"Wszyscy jesteśmy świadomi tego, że architektura świata zmienia się na naszych oczach i naszym wspólnym obowiązkiem jest wprowadzenie zmian na lepsze" - powiedział Donald Tusk w na otwarciu szczytu Chin i UE w Pekinie.

Szef RE wezwał do reformy Światowej Organizacji Handlu i stwierdził, że wojny handlowe mogą przerodzić się w "gorące konflikty".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
W Korei Północnej puszczają piosenkę o Kim Dzong Unie, "przyjaznym ojcu"
Polityka
Wybory w Indiach. Modi u progu trzeciej kadencji
Polityka
Przywódcy Belgii i Czech ostrzegają UE przed rosyjską dezinformacją
Polityka
Zakaz używania TikToka razem z pomocą Ukrainie i Izraelowi. Kongres USA uchwala przepisy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Kaukaz Południowy. Rosja się wycofuje, kilka państw walczy o wpływy