W maju opublikowano archiwum ogłoszeń politycznych na Facebooku. Dzięki temu danym mogli przyjrzeć się badacze z Uniwersytetu w Nowym Jorku. 

Według naukowców, 274.000 dolarów wydanych przez Trumpa na reklamy, pozwala na dotarcie do 37 milionów ludzi. Jako przykład podano reklamę promującą Bretta Kavanaugha, nominowanego przez Trumpa do Sądu Najwyższego.

Jednak nie tylko komitet do spraw politycznych prezydenta Trumpa wydał pieniądze na Facebooku. Spośród 449 najpopularniejszych kupujących, 210 było politycznymi kontami lewicowymi, a 124 prawicowymi.

Po tym, jak Facebook miał problem z rozpowszechnianiem się fałszywych wiadomości podczas wyborów w 2016 roku i skandalem z Cambridge Analytica, firma starała się uczynić swoją sieć reklamową bardziej przejrzystą. Teraz każdy, kto chce uruchomić kampanię polityczną lub kupić reklamy, musi najpierw uzyskać autoryzację z Facebooka. Firma zaczęła także etykietować reklamy polityczne.