Jak słyszymy ze źródeł w PiS, zakaz kandydowania nie będzie obejmować członków rad nadzorczych spółek. Prawdopodobnie będą z niego wyłączeni też kandydaci na prezydentów miast. Ostateczne szczegóły poznamy prawdopodobnie w piątek, po posiedzeniu najważniejszego ciała kolegialnego w PiS, czyli Komitetu Politycznego. Wtedy też PiS może też zatwierdzić kształt list do sejmików wojewódzkich.

Decyzję o tym, że osoby, które kandydują nie mogą tego łączyć z funkcją w spółkach skarbu państwa ogłosił dwa tygodnie temu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zaskoczyło to partię. Między innymi dlatego, że nie podano żadnych szczegółów, jeśli chodzi o granice zarobków. Później rzecznik PiS Beata Mazurek doprecyzowała, że chodzi o "wysokopłatne" funkcje.