Polska-Niemcy: W drodze na spotkanie odwołane przez Polaków

Wiceprzewodnicząca Bundestagu jechała już do Nadrenii-Palatynatu, gdy dotarła do niej wiadomość, że planowane tam spotkania prezydiów niemieckiego parlamentu i Sejmu zostało odwołane.

Aktualizacja: 24.06.2018 06:13 Publikacja: 24.06.2018 06:08

Polska-Niemcy: W drodze na spotkanie odwołane przez Polaków

Foto: BlueBreezeWiki [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], from Wikimedia Commons

Jak usłyszeliśmy od przedstawiciela Bundestagu, niemieccy posłowie dowiedzieli się odwołaniu przez polską stronę posiedzenia obu prezydiów o 16 we wtorek. Spotkanie miało się zacząć w środę o 10, na zamku Hambach w Nadrenii-Palatynacie, położonym 650 km od Berlina. Claudia Roth (z opozycyjnej partii Zielonych) jest jednym z pięciorga wiceszefów Bundestagu. Oprócz nich w spotkaniu ze strony niemieckiej miał wziąć udział przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schäuble (z rządzącej CDU/CSU) oraz szef parlamentarnej grupy niemiecko-polskiej i szef komisji ds. europejskich.

- W Polsce często się nie docenia, jak ważna jest polskie zdanie dla Niemiec, a w Niemczech niestety jeszcze bardziej się nie docenia, jak wielkim zainteresowaniem w Polsce cieszą się nasze krajowe debaty - mówi „Rzeczpospolitej” Manuel Sarrazin, szef niemiecko-polskiej grupy parlamentarnej w Bundestagu, który żałuje, że do spotkania nie doszło. Nie mógł się go doczekać, zwłaszcza, że miejsce, gdzie miało się odbyć, „jest szczególne”.

W 1832 roku w Hambach zebrało się kilkadziesiąt tysięcy Niemców z wielu regionów, pod hasłami demokracji i zjednoczenia kraju (w podręcznikach historii wydarzenie to zwane jest Festynem w Hambach). Była tam wówczas również grupa Polaków, powstańców listopadowych. Prawie 170 lat później na zamku odbyło się jedno ze spotkań prezydentów krajów Trójkąta Weimarskiego – Niemiec, Polski i Francji.

- Takie spotkanie byłoby świetną okazją do dyskusji, a także silnym sygnałem więzi łączącej oba parlamenty – podkreśla Sarrazin, polityk Zielonych, bardzo często odwiedzający Polskę (był tu także w kończącym się tygodniu). - Zawsze ważne jest usłyszeć i wczuć się w polskie podejście zarówno krytyków rządu, jak i przedstawicielek i przedstawicieli PiS – dodaje.

O powodach odwołania przez polską stronę mówi dyplomatycznie to, co można było usłyszeć już we wtorek - „sytuacja wewnętrzna”.

W poniedziałek w Warszawie dojdzie do spotkania marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i przewodniczącego Bundestagu Wolfganga Schäublego. Nie jest to jednak wizyta na zaproszenie Kuchcińskiego. Niemiecki polityk, jak się powiedziano nam w ambasadzie Niemiec w Warszawie, przyjeżdża na zaproszenie Kolegium Europejskiego w Natolinie. Weźmie tam udział w debacie o przyszłości Europy.

W kończącym się tygodniu w Bundestagu nie było obrad. Niemieccy posłowie mieli dojechać na zamek w Hambach ze swoich okręgów wyborczych czy domów. Manuel Sarrazin – miał dolecieć z Hamburga w środę wcześnie rano. 

Jak usłyszeliśmy od przedstawiciela Bundestagu, niemieccy posłowie dowiedzieli się odwołaniu przez polską stronę posiedzenia obu prezydiów o 16 we wtorek. Spotkanie miało się zacząć w środę o 10, na zamku Hambach w Nadrenii-Palatynacie, położonym 650 km od Berlina. Claudia Roth (z opozycyjnej partii Zielonych) jest jednym z pięciorga wiceszefów Bundestagu. Oprócz nich w spotkaniu ze strony niemieckiej miał wziąć udział przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schäuble (z rządzącej CDU/CSU) oraz szef parlamentarnej grupy niemiecko-polskiej i szef komisji ds. europejskich.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
W Korei Północnej puszczają piosenkę o Kim Dzong Unie, "przyjaznym ojcu"
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Wybory w Indiach. Modi u progu trzeciej kadencji
Polityka
Przywódcy Belgii i Czech ostrzegają UE przed rosyjską dezinformacją
Polityka
Zakaz używania TikToka razem z pomocą Ukrainie i Izraelowi. Kongres USA uchwala przepisy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Kaukaz Południowy. Rosja się wycofuje, kilka państw walczy o wpływy