Sekretarz stanu USA: Nie znosimy sankcji wobec Korei Płn.

USA nie zniosą sankcji wobec Korei Północnej zanim kraj ten nie dokona denuklearyzacji - powiedział sekretarz stanu Mike Pompeo w czasie wizyty w Korei Południowej.

Aktualizacja: 14.06.2018 06:25 Publikacja: 14.06.2018 04:57

Sekretarz stanu USA: Nie znosimy sankcji wobec Korei Płn.

Foto: AFP

Pompeo zdementował w ten sposób informacje podawane przez północnokoreańską agencję KCNA, według której Donald Trump miał zadeklarować w czasie spotkania z Kim Dzong Unem w Singapurze, że USA zniosą sankcje nałożone na Koreę Północną w związku z rozwijaniem przez nią programu rakietowego i atomowego.

Pompeo w czasie wizyty w Korei Południowej, do której doszło tuż po historycznym szczycie w Singapurze, na którym Trump jako pierwszy urzędujący prezydent USA spotkał się z przywódcą Korei Północnej, stwierdził też, że Waszyngton liczy na "duże rozbrojenie" Korei Północnej do 2020 roku.

Sekretarz stanu USA odwiedził Koreę Południową, by przedstawić jej władzom szczegóły dotyczące ustaleń poczynionych w trakcie rozmów Trumpa z Kimem.

- Wciąż mamy dużo do zrobienia z Koreą Północną - podkreślił Pompeo, który dodał jednak, że USA liczą na "duże rozbrojenie" tego kraju w ciągu dwóch i pół roku. Korea Północna dysponuje obecnie czwartą co do liczebności armią świata - w armii Kim Dzong Una służy na co dzień ponad milion żołnierzy.

Według Pompeo Pjongjang zdaje sobie sprawę, że kluczowe dla poprawy relacji USA i Korei Północnej jest zrezygnowanie przez Kim Dzong Una z programu atomowego w sposób, który pozwoli to zweryfikować.

- Wierzymy, że Kim Dzong Un rozumie pilność (denuklearyzacji), to, że musimy to zrobić szybko - podkreślił Pompeo.

Sam Trump po spotkaniu z Kim Dzong Unem pisał na Twitterze, że Korea Północna "nie jest już zagrożeniem nuklearnym". - Było wiele analiz wyników szczytu, ale sądzę, że najważniejsze jest, iż ludzkość, w tym mieszkańcy USA, Japonii i obu Korei, nie są już zagrożeni wojną, użyciem broni atomowej i rakiet - mówił z kolei prezydent USA Moon Jae-in przed spotkaniem z Pompeo.

Jednak w deklaracji kończącej szczyt w Singapurze nie znalazła się żadna informacja o tym kiedy i w jaki sposób Korea Północna miałaby pozbyć się swojego arsenału atomowego.

Czytaj więcej:

Szczyt w Singapurze: O czym rozmawiano? Co ustalono?

Pompeo zdementował w ten sposób informacje podawane przez północnokoreańską agencję KCNA, według której Donald Trump miał zadeklarować w czasie spotkania z Kim Dzong Unem w Singapurze, że USA zniosą sankcje nałożone na Koreę Północną w związku z rozwijaniem przez nią programu rakietowego i atomowego.

Pompeo w czasie wizyty w Korei Południowej, do której doszło tuż po historycznym szczycie w Singapurze, na którym Trump jako pierwszy urzędujący prezydent USA spotkał się z przywódcą Korei Północnej, stwierdził też, że Waszyngton liczy na "duże rozbrojenie" Korei Północnej do 2020 roku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Niestrategiczna broń jądrowa. Łukaszenko zapowiada "ostateczną decyzję"
Polityka
Andrzej Łomanowski: Piąta inauguracja Władimira Putina częściowo zbojkotowana. Urzędnicy czekają na awanse
Polityka
Władimir Putin został po raz piąty prezydentem Rosji
Polityka
Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny. Moskwa zaprasza gości na paradę w Dzień Zwycięstwa
Polityka
Bogata biblioteka białoruskiego KGB. Listy od donosicieli wyciekły do internetu