Kim Dzong Un chce mieszkać w luksusowym hotelu. USA zapłacą?

Kim Dzong Un w czasie szczytu USA-Korea Północna w Singapurze, w czasie którego północnokoreański przywódca ma spotkać się z prezydentem USA Donaldem Trumpem, chce zamieszkać w pięciogwiazdkowym hotelu Fullerton, w którym prezydencki apartament kosztuje ponad 6 tysięcy dolarów za dobę, ale nie chce płacić rachunku - informuje "Washington Post".

Aktualizacja: 03.06.2018 13:11 Publikacja: 03.06.2018 07:13

Kim Dzong Un chce mieszkać w luksusowym hotelu. USA zapłacą?

Foto: AFP

arb

"Washington Post", powołując się na dwa źródła znające kulisy organizacji szczytu w Singapurze, do którego ma dojść 12 czerwca pisze, że amerykańscy urzędnicy sprawdzają obecnie możliwość opłacenia apartamentu przez stronę amerykańską (problemem mogą być sankcje nałożone na Koreę Północną przez USA) lub skłonienie Singapuru do opłacenia pobytu Kim Dzong Una w tym kraju.

Jak pisze amerykański "Newsweek" Kim Dzong Un ma w zwyczaju domagać się płacenia rachunków za gości z Korei Północnej przez kraje, do których przybywają przedstawiciele jego reżimu. Korea Południowa zapłaciła np. 2,6 mln dolarów pokrywając koszty pobytu północnokoreańskiej delegacji - w skład której weszła m.in. siostra Kim Dzong Una - na Południu w czasie igrzysk olimpijskich w Pjongczangu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Powolny zmierzch państwa opiekuńczego. Merz mówi o bezrobotnych, którzy żyją lepiej niż pracujący
Polityka
Unijna manna dla Europy Środkowej
Polityka
Zmiana w rządzie Ukrainy. Premier Denys Szmyhal złożył rezygnację
Polityka
Syria chce usunąć rosyjskie bazy. W odwecie Rosjanie wspierają separatystów
Polityka
Teoria spiskowa o Epsteinie obróciła się przeciwko ludziom Trumpa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama