Zandberg ocenił, że kluczowa dla jego ugrupowania będzie kampania wyborcza przed wyborami parlamentarnymi. - Dla nas kluczowa jest kampania. Bo w Polsce, o czym często zapominamy, ludzi, którzy patrzą na politykę codziennie w tym okresie między wyborczym, jest dwa, może trzy, może cztery miliony - mówił.

Dlaczego? - Bo większość Polek i Polaków po prostu na życie publiczne na dużą skalę nie ma czasu. Bo Polska jest krajem, w którym pracuje się niemal najdłużej w Europie - stwierdził, nawiązując do akcji zbierania przez partię Razem podpisów pod projektem ustawy, zakładającym skrócenie czasu pracy do 35 godzin.

- Jeżeli spojrzymy, jak bardzo zapracowani są Polacy, jak w Polsce wygląda paskudna kultura bezpłatnych nadgodzin, siedzenia w pracy dopóki szef nie wyjdzie, bo inaczej to jest faux pas i nie wolno wyjść wcześniej, to trudno się dziwić, że ludzie czas na zaangażowanie w polityką mają tak naprawdę w tym magicznym czasie kampanii wyborczej - powiedział Zandberg.

Zbiórka podpisów w sprawie skrócenia czasu pracy rozpoczęła się 7 maja. Aby projekt o skróceniu czasu pracy był procedowany przez Sejm, komitet musi zebrać pod nim 100 tysięcy podpisów.