Kim Dzong Un zgadza się na spotkanie w strefie zdemilitaryzowanej

Po ujawnieniu wczoraj przez Donalda Trumpa miejsca, w którym chciałby się spotkać z północnokoreańskim przywódcą, Kim Dzong Una przekonał do tej opcji prezydent Południa.

Aktualizacja: 01.05.2018 14:40 Publikacja: 01.05.2018 11:26

Kim Dzong Un zgadza się na spotkanie w strefie zdemilitaryzowanej

Foto: AFP

Donald Trump we wpisie na Twitterze wyraził wczoraj wolę spotkania z Kim Dzong Unem w tzw. Domu Wolności w strefie zdemilitaryzowanej (ZDM) między obydwiema Koreami.

W tym samym miejscu doszło do historycznego spotkania obydwu koreańskich przywódców, którzy spotkali się po raz pierwszy w ostatni piątek. Efektem tego historycznego spotkania było m.in. ogłoszenie denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.

Dziś źródła CNN podały, że południowokoreański przywódca Mun Dze In miał przekonać Kim Dzong Una, by spotkanie z amerykańskim prezydentem również zostało zorganizowane w strefie demarkacyjnej.

CNN podaje, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że rzeczywiście do zapowiadanego spotkania dojdzie w Domu Wolności, a niektóre elementy tego wydarzenia będą miały miejsce po północnej stronie strefy zdemilitaryzowanej.

Wybór tego miejsca jest również wygodny ze względów logistycznych - obecność niezbędnej do tego aparatury medialnej ułatwiłaby organizację tego kolejnego historycznego wydarzenia.

Donald Trump, który oglądał transmisję ze spotkania koreańskich przywódców, chciałby wziąć udział w świetle kamer w tak bezprecedensowym akcie, jakim byłoby spotkanie aktualnego prezydenta USA z północnokoreańskim przywódcą.

Nie jest jeszcze do końca pewne, gdzie do spotkania dojdzie.  Według doradców Trumpa wcześniejsza propozycja, by spotkanie z Kim Dzong Unem odbyło się w Singapurze, jest korzystniejsza ze względu na neutralność tego miejsca,  także przez fakt, że Singapur utrzymuje dobre stosunki z Pjongjangiem. Jest jednym z zaledwie 47 krajów, w którym znajduje się ambasada Korei Północnej.

 

Donald Trump we wpisie na Twitterze wyraził wczoraj wolę spotkania z Kim Dzong Unem w tzw. Domu Wolności w strefie zdemilitaryzowanej (ZDM) między obydwiema Koreami.

W tym samym miejscu doszło do historycznego spotkania obydwu koreańskich przywódców, którzy spotkali się po raz pierwszy w ostatni piątek. Efektem tego historycznego spotkania było m.in. ogłoszenie denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Xi Jinping testuje Europę. Chce odwieść Unię od pójścia drogą Ameryki
Polityka
Donald Trump pójdzie do aresztu? 10 kar grzywny nie przyniosło rezultatów
Polityka
Wielka Brytania: Będzie próba obalenia rządu Rishiego Sunaka w Izbie Gmin
Polityka
Rozkaz Putina ws. broni atomowej. Rosja przeprowadzi ćwiczenia
Polityka
Jerzy Buzek: PiS bije brawo Orbánowi, który rozsadza UE od środka