- Rozważam ubieganie się o kolejną kadencję w samorządzie, ale to zależy od decyzji mojej i mieszkańców miasta - zaznaczył Tyszkiewicz, który kilka dni temu ostro komentował zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości, dotyczącą obniżenia pensji dla parlamentarzystów i samorządowców.
W środę PiS złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, w której zaproponowano obniżenie wynagrodzeń parlamentarzystów o 20 procent. Na razie nie ma projektu dotyczącego samorządów. Jak wynika z ustaleń serwisu PortalSamorzadowy.pl, pomysł prezesa Prawa i Sprawiedliwości, żeby obniżyć wynagrodzenia samorządowcom może nie doczekać się realizacji. - W kuluarach posłowie PiS mówią jednak, że pracują nad tym, by Kaczyński wycofał się z tego pomysłu - powiedział Borys Budka z PO, cytowany przez portal.
Jednak Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera, zapowiadał cztery dni temu w Radiu Plus, że projekt obniżenia pensji samorządowcom jest "w przygotowaniu". Zdaniem polityka PiS projekt "dotyczący spółek Skarbu Państwa, spółek samorządowych, samorządowców, być może będzie wymagał pracy", a skierowany do Sejmu powinien być "powiedzmy, że za miesiąc".
Wadim Tyszkiewicz już wcześniej na Facebooku krytykował zapowiedź obniżki pensji. "Panie pośle, dlaczego niszczy pan wszystko, co jest niezgodne z pańską socjalistyczno-narodową ideologią? Dlaczego mści się pan na Polakach, którzy mają czelność mieć inne zdanie? - pisał w liście otwartym do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Tym razem prezydent Nowej Soli zamieścił na swoim koncie obszerne CV, z wyliczeniem edukacji, pełnionych funkcji, odznaczeń, tytułów i wyróżnień, a przede wszystkim zasług dla miasta. - Czy popełniłem w życiu błędy? Oczywiście tak. Całe mnóstwo. Kto ich nie popełnia? Ja się na błędach uczę i wyciągam z nich wnioski. To też jest mój kapitał - zaznaczył.