Tygodnik "Shincho" napisał, że Fukuda molestował dziennikarkę w barze. Wiceminister odpiera te oskarżenia, ale - mimo tego - zdecydował podać się do dymisji.
Tygodnik, który opublikował również nagranie audio całego incydentu, twierdzi, że wiceminister miał powiedzieć dziennikarce, że chce ją pocałować. - Zwiążę ci ręce. Czy mogę dotknąć twoich piersi? - słychać na opublikowanym przez "Shincho" nagraniu (głos ma należeć do ministra Fukudy). - Czy możemy mieć romans, kiedy budżet zostanie uchwalony? - pyta następnie mężczyzna, którego głos słychać na nagraniu.
W "Shincho" czytamy, że podobne, niestosowne uwagi wiceminister miał czynić pod adresem innych dziennikarek opisujących pracę resortu finansów.
Minister finansów Taro Aso po publikacji oskarżeń odmawiał zdymisjonowania wiceministra, a Fukuda początkowo zapowiedział pozew przeciwko tygodnikowi.
Ostatecznie jednak Fukuda zdecydował, że sam poda się do dymisji, ponieważ oskarżenia "wpływają na jego zdolność do wykonywania obowiązków" służbowych.