Reklama

Paweł Suski: Mam wspólny cel z prezesem PiS

– Koleżanki i koledzy z klubu żartują, że prezes darzy mnie jakąś atencją – mówi w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” poseł PO Paweł Suski, któremu udało się kilkakrotnie wpłynąć na zachowania PiS na sali obrad. Opowiada też o traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa, które skłoniły go do zajęcia się losem zwierząt.

Publikacja: 04.04.2018 17:53

Paweł Suski (fot.Adrian Grycuk/CCA-3.0)

Paweł Suski (fot.Adrian Grycuk/CCA-3.0)

Foto: Wikimedia

Rzeczpospolita: Jest pan jednym z niewielu, jeśli nie jedynym posłem opozycji, który ma wpływ na prezesa PiS. Pana interwencje dotyczyły m.in. prawa łowieckiego.

Paweł Suski (PO), przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt: W grudniu pod płaszczykiem walki z ASF Sejm przemycił kary za utrudnianie polowań. To był prezent od ministra Jana Szyszki dla myśliwych. W trzecim czytaniu dużej noweli prawa łowieckiego powiedziałem, że jestem przekonany, że niemal każdego dnia na duktach leśnych może dochodzić do scysji myśliwych z grzybiarzami czy innymi spacerowiczami. Prezes Kaczyński zareagował bez zbędnej zwłoki. Poprawka została poparta przez PiS. Udało się też odejść od innej grudniowej decyzji, ułatwiającej odstrzały w parkach narodowych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Marciniak: Na spotkaniu z Trumpem było widać lekko uległą postawę Nawrockiego
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Za jednego żołnierza USA płacimy 15 tys. dol. rocznie. To inwestycja
Polityka
Grzegorz Schetyna pytany o koniec Koalicji Obywatelskiej. „Jesteśmy uzależnieni od tych 241 posłów”
Polityka
Prokuratura wstrzymuje rozliczenie głośnego funduszu z czasów PiS
Reklama
Reklama