O 16.00 w siedzibie PiS na ul. Nowogrodzkiej rozpoczęło się spotkanie przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy między innymi w sprawie wyborów samorządowych i wyłonienia kandydatów przedstawicieli obozu władzy na prezydentów największych miast. Okazuje się, że to Michał Dworczyk jest najbliższy nominacji, a nie Patryk Jaki czy Stanisław Karczewski.

Czytaj także

Marszałek Senatu już od jakiegoś czasu nie był brany pod uwagę, a o utrąceniu kandydatury wiceministra sprawiedliwości miała zdecydować jego przynależność do Solidarnej Polski, nie PiS, oraz zbytnia samodzielność. W marcowym badaniu pomiaru zaufania IBRIS po raz pierwszy uwzględniono Patryka Jakiego, który cieszy się niemal identycznym zaufaniem jak lider jego partii i jednocześnie przełożony w Ministerstwie Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i wyprzedza m.in. takich polityków jak Jarosław Gowin. Rosnąca popularność polityka partii Zbigniewa Ziobro nie wzbudza entuzjazmu w PiS.

Michał Dworczyk  w 2007 i w 2011 roku bez powodzenia kandydował z list PiS w wyborach do Sejmu w okręgu warszawskim. Wybrany do Sejmu został w 2015 roku, kandydując tym razem jako lider listy wyborczej PiS w okręgu wałbrzyskim.