Publicysta "New York Times": Polsko, obudź się!

"Obudź się Polsko, zanim będzie za późno" - pisze w "New York Times" publicysta Roger Cohen.

Aktualizacja: 20.02.2018 11:08 Publikacja: 20.02.2018 09:40

Publicysta "New York Times": Polsko, obudź się!

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Cohen pisze, że Polska "schodząc na drogę nieliberalną" i "pisząc na nowo historię" podąża ścieżką, którą wcześniej poszły Węgry. Jego zdaniem jest to "najbardziej niepokojące zjawisko w Europie od czasów upadku Muru Berlińskiego".

Publicysta przypomina, że bez Polski i Solidarności upadek komunizmu w Europie środkowej nie przebiegałby w tak szybkim tempie, jakie można było obserwować pod koniec lat 80-tych XX wieku. "Polacy odzyskali swoją historię i swoją wolność w 1989 roku" - podkreśla.

Następnie Cohen przywołuje słowa redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Adama Michnika (nazywa go "swoim przyjacielem") który tłumaczył, że w 1989 roku chciał, aby w Polsce doszło do rewolucji w stylu rewolucji amerykańskiej, a nie rewolucji francuskiej czy bolszewickiej. "Aby była ona w jakimś celu, a nie przeciwko czemuś" - cytuje Michnika Cohen.

Cohen nazywa przemiany po 1989 roku "rewolucją dla konstytucji" i nazywa konstytucję z 1997 roku "całkiem dobrą, ustanawiającą państwo prawa w Polsce i system władzy oparty o jej podział", a także "przyznającą obywatelom wiele praw".

Następnie publicysta zarzuca rządzącemu obecnie w Polsce PiS, że ich model demokracji "jest tożsamy z nieliberalnym projektem Viktora Orbana, rozwijanym po 2010 roku". "Teraz proces przemian nabiera tempa" - dodaje.

Cohen stwierdza, że PiS zmienił Sejm w maszynkę do realizacji swoich celów. "Podjął też kampanię przeciwko niezależnemu sądownictwu" - dodaje tłumacząc, że zaowocowało to zwiększeniem kontroli politycznej nad TK, SN i sądami powszechnymi.

Publicysta stwierdza, że Polska przeszła drogę od "wzoru wolności" do państwa hołdującego nacjonalistycznym sentymentom, nasycanym "fantazmatami o falach uchodźców i 'mieszaniem' się Unii Europejskiej (w wewnętrzne sprawy kraju)". Dodaje, że przykład Polski jest świadectwem "jak bardzo iluzoryczny był tryumf liberalizmu w 1989 roku".

Cohen dodaje, że dla Polski i Węgier, państw, dla których UE była "wybawieniem przed opresjami jakich doznawali ich obywatele w czasach komunizmu" teraz "stanowią bezpośrednie wyzwanie dla UE opierającej się na zasadach demokracji, równości, praworządności i praw człowieka".

Ostrzega też, że bez niezależnych sądów w Polsce "zabraknie prawdy". "A tam, gdzie znika prawda, znika też wolność".

Nowelizację ustawy o IPN Cohen nazywa "groteskową" i stwierdza, że należy traktować ją jako "atak na prawdę". Zaznacza, że choć Polska "cierpiała strasznie w czasie II wojny światowej", ale Polacy byli też "wspólnikami i sprawcami zbrodni" na polskich Żydach. 

"Polacy, jak nikt inny, znają straszny bilans fałszowania historii. Wiedzą jak ZSRS przez dekady ukrywał prawdę o tym co wydarzyło się w Katyniu. A jednak teraz żałosna grupa nacjonalistów o wąskich horyzontach próbuje rozgrywać jingioistyczne gierki z faktami historycznymi w pościgu za nieliberalną zdradą wielkiego wkładu jaki Polska wniosła do dziedzictwa europejskiej wolności" - pisze Cohen.

"Polsko, obudź się, zanim będzie za późno!" - takim apelem Cohen kończy artykuł.

Cohen pisze, że Polska "schodząc na drogę nieliberalną" i "pisząc na nowo historię" podąża ścieżką, którą wcześniej poszły Węgry. Jego zdaniem jest to "najbardziej niepokojące zjawisko w Europie od czasów upadku Muru Berlińskiego".

Publicysta przypomina, że bez Polski i Solidarności upadek komunizmu w Europie środkowej nie przebiegałby w tak szybkim tempie, jakie można było obserwować pod koniec lat 80-tych XX wieku. "Polacy odzyskali swoją historię i swoją wolność w 1989 roku" - podkreśla.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
USA: Nieudane poszukiwania trzeciego kandydata na prezydenta
Polityka
Nie żyje pierwszy Żyd, który był kandydatem na wiceprezydenta USA
Polityka
Nowy sondaż z USA: Joe Biden wygrywa z Donaldem Trumpem. Jest jedno "ale"
Polityka
Afera na Węgrzech. W Budapeszcie protest przeciwko Viktorowi Orbánowi. "Zrezygnuj"
Polityka
Donald Trump reklamuje Biblię. Sprzedawaną za 59,99 dolarów