Sejmowa komisja nie będzie rozpatrywać projektu "Ratujmy Kobiety 2017". Projekt został odrzucony w głosowaniu. By projekt trafił dalej, zabrakło 9 głosów. W głosowaniu nie wzięło udziału część posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.

- Jeśli nie ma zasad, to mamy to, co się wydarzyło wczoraj w Sejmie. Dlaczego się pogubiła opozycja? Bo nie przestrzega żadnych zasad, bo nie ma w sobie zasad, bo nie ma w sobie wartości - mówił w TVN24 Władysław Frasyniuk

Zdaniem byłego opozycjonisty, to ważna ustawa, "ale ważniejsze jest to, że gdyby jutro Kaczyński doszedł do wniosku, że trzeba przerwać bieg tego parlamentu, to istnieje duża szansa na to, żeby uzyskał większość konstytucyjną. Bo to zachowanie parlamentarzystów odebrało jakąkolwiek nadzieję nam, obywatelom, że oni mają w sobie choć cień przyzwoitości, że mają więcej niż cztery szare komórki".

Frasyniuk powiedział, że przez Jarosława Kaczyńskiego nie może stanąć na czele opozycji, , "bo będzie miał za chwilę "zarzut o naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego".