Za niezgodne z islamem uznaje się m.in. malowanie przez kobiety paznokci, stosowanie intensywnego makijażu czy noszenie luźnych chust na głowie. Od teraz zamiast do aresztu kobiety, które według policjantów ubrane są niestosowne, będą kierowane na zajęcia z "wartości islamskich" prowadzone przez policję. Dopiero kilkukrotne złamanie zasad właściwego ubioru ma skutkować podjęciem działań prawnych przeciwko kobiecie.
- W związku z prospołecznym i nastawionym na edukację podejściem policja nie będzie aresztować tych kobiet, które nie szanują wartości islamu - oświadczył gen. bryg. Hossein Rahimi cytowany przez irańską agencję IRNA. - Zamiast tego będziemy je edukować - dodał.
Od czasów rewolucji islamskiej z 1979 roku kobiety w Iranie są zobowiązane do zakładania na głowę chust w miejscach publicznych - co od dziesięcioleci wywołuje protesty młodych kobiet w tym kraju.
"To małe zwycięstwo, ale niewątpliwie zwycięstwo. Ale prawdziwym zwycięstwem będzie uchylenie przepisów o obowiązku noszenia hidżabu" - napisała na Instagramie po oświadczeniu teherańskiej policji aktywistka Masih Alinejad.
"Oni muszą zrozumieć, że w tych czasach to, jak kobieta się ubiera nie jest ich sprawą" - dodała odnosząc się do władz kraju.
