IBRiS przeprowadził na zlecenie „Rzeczpospolitej” sondaż badający preferencje wyborcze Polski zachodniej w wyborach do sejmików województw. W trzech regionach wygrywa PiS: zachodniopomorskim, lubuskim i wielkopolskim. PO otrzymałaby najwięcej głosów tylko w dolnośląskim.
Ale wyniki partii Jarosława Kaczyńskiego są w zachodnich okręgach znacznie niższe od tych, które notuje w sondażach dotyczących wyborów parlamentarnych. – Na zachodzie PiS zawsze wypadało słabiej – przyznaje szef IBRiS Marcin Duma. – Nasz sondaż, paradoksalnie, może wskazywać, że w głębi kraju poparcie dla PiS będzie przekraczało 40 proc., a może nawet będzie ono w stanie samodzielnie rządzić.
Z analizy pozostałych wskazań wynika, że w żadnym z czterech badanych województw PiS nie byłoby w stanie nie tylko samodzielnie rządzić, ale nawet zbudować większościowej koalicji.
Niewielki dystans
Najwyższa rozpiętość wskazań między liderem i wiceliderem sondażu występuje w Wielkopolsce. Tam PiS może liczyć na ponad 32 proc. głosów, a PO – na ponad 20. Ale kolejność na dalszych miejscach może być dla PiS niepokojąca: trzecie na podium jest bowiem PSL z niespełna 9 proc., czwarte – komitet bezpartyjny – prawie 8 proc., a piąte – SLD – ponad 7 proc. Kandydatów do koalicji ma więc PO nawet zbyt wielu.