Kukiz: PiS - partia bolszewicka. Konstytucja - pobolszewicka

"Bolszewicką" partią nazwał Paweł Kukiz Prawo i Sprawiedliwość. - Po prostu o mentalności bolszewickiej i nie mówię tego po to by kogoś obrazić, tylko mówię o pewnego rodzaju charakterze, o tym szybkości i szybkości zawłaszczania państwa, centralizowania państwa przez jedną partię. Jest to typowy rys dla partii bolszewickich - powiedział polityk w Radiu Zet.

Aktualizacja: 05.12.2017 08:38 Publikacja: 05.12.2017 08:21

Kukiz: PiS - partia bolszewicka. Konstytucja - pobolszewicka

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

W poniedziałek wieczorem media poinformowały o planowanej rekonstrukcji w rządzie; RMF FM i "Rzeczpospolita" spekulowały, że na stanowisku premiera Beatę Szydło zastąpi wicepremier Mateusz Morawiecki. W nocy premier napisała na Twitterze: "Bez względu na wszystko najważniejsza jest Polska. Dbająca o rodzinę i wartości, bezpieczna. Wyrosła na fundamencie chrześcijańskim, tolerancyjna i otwarta. Nowoczesna i ambitna. To mój kraj. Przykład dla Europy i świata. Tacy jesteśmy Polacy".

Pytany w Radiu Zet o zmianę premiera, Kukiz stwierdził, że aby mógł ją ocenić, najpierw "musi się ta zmiana dokonać". - Mam dosyć dywagowania przez pół roku (...). Jak się stanie, to będzie - dodał. Ocenił, że szef sejmowego koła Wolni i Solidarni Kornel Morawiecki "poprzez swoją karierę polityczną buduje karierę syna", obecnego wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego.

Lider Kukiz'15 zapytany został również o to, czy funkcję premiera powinien pełnić szef PiS Jarosław Kaczyński. - Powinien być premierem chociażby ze względu na to, żeby mocniej złapać w ryzy te wszystkie frakcje, które w PiS-ie się szarpią, a nawet powiem jeszcze inaczej: gdyby nagle w jakiś sposób stracił możliwość kontroli nad tymi frakcjami, to ten PiS się rozsypie w sekundę - ocenił Kukiz.

- Natomiast ze względu na wyczerpującą pracę premiera odradzałbym panu prezesowi - powiedział, dodając, że bycie premierem "to potężna, tytaniczna praca". - To nie jest człowiek, który jest w sile wieku, tylko to jest człowiek, który skończy już jakiś czas temu 60 lat - podkreślił.

Pytany, czy rośnie u niego rozczarowanie rządem, Kukiz odpowiedział, że PiS "to jest nic innego, jak partia bolszewicka". - Po prostu o mentalności bolszewickiej i nie mówię tego po to by kogoś obrazić, tylko mówię o pewnego rodzaju charakterze, o tym szybkości i szybkości zawłaszczania państwa, centralizowania państwa przez jedną partię. Jest to typowy rys dla partii bolszewickich - stwierdził.

- Jeżeli PiS dojdzie już do takiej arogancji i takiej bufonady, że wyalienuje się całkowicie, a właściwie już praktycznie się wyalienował, bo na mnie szczególnie nie ma co liczyć, w związku z czym jedyną metodą po takim totalnym scentralizowaniu państwa, na zlikwidowanie, czy jakby odsunięcie tej partii od władzy jest ulica, no nie ma innej. Jak, legislacyjnie i prawnie nie jest pan w stanie tego zrobić, ponieważ wszystkie instytucje prawne ta partia sobie zawłaszcza - podkreślił.

Zapowiedział, że nie będzie jednak a priori krytykował każdego pomysłu PiS. - Bez wariactwa. Jeżeli to będzie sprawa, jeżeli na przykład PiS wpadnie na pomysł, by wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze na każdym szczeblu administracji i w parlamencie, no to dlaczego nie? Oczywiście, że tak - mówił.

Zdaniem Kukiza Polska zmierza w kierunku państwa autorytarnego. - To nie jest tylko kwestia PiS, tylko ja już wielokrotnie mówiłem o konieczności zmiany konstytucji, która jest konstytucją pobolszewicką, która tak naprawdę została stworzona po to, by bronić interesów magdalenkowych, jednej i drugiej strony i tyle. A PiS korzysta z tej konstytucji w sposób już skandaliczny, z tym, że z drugiej strony niestety w większości przypadków zgodnie z prawem. Ta konstytucja daje takie możliwości partii sprawującej władzę - zauważył Paweł Kukiz.

W poniedziałek wieczorem media poinformowały o planowanej rekonstrukcji w rządzie; RMF FM i "Rzeczpospolita" spekulowały, że na stanowisku premiera Beatę Szydło zastąpi wicepremier Mateusz Morawiecki. W nocy premier napisała na Twitterze: "Bez względu na wszystko najważniejsza jest Polska. Dbająca o rodzinę i wartości, bezpieczna. Wyrosła na fundamencie chrześcijańskim, tolerancyjna i otwarta. Nowoczesna i ambitna. To mój kraj. Przykład dla Europy i świata. Tacy jesteśmy Polacy".

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Broń atomowa w Polsce? Wiceminister obrony o słowach Dudy: Nie zaskakiwać sojuszników
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Żona Borysa Budki została prezydentem. "W domu jesteśmy równi"
Polityka
Aborcja dopiero po wyborach. Rozpatrzenie projektów ustaw nie nastąpi szybko
Polityka
Macron odnawia Unię. Czy Francja może pociągnąć za sobą Europę?
Polityka
Polska gotowa na przyjęcie broni atomowej. Jest deklaracja Andrzeja Dudy, ale i wątpliwości Donalda Tuska