Kamiński przyznaje, że po wykryciu u niego choroby, jego życie się zmieniło. - Jestem ciężko chory, ale to jest cukrzyca, więc da się z tym żyć. Muszę z tym żyć - mówi.

Polityk mówi, że w związku z chorobą musiał zmienić swoją dietę. Dodaje jednak, że pogodził się z tym, iż "trzeba żyć zdrowiej". Podkreśla, że chciałby każdemu choremu na cukrzycę przekazać "trzymajmy się, z tym można żyć".

Kamiński przyznaje, że gdy trafił do lekarza okazało się, iż z powodu przekroczenia dopuszczalnych norm cukru we krwi musi być hospitalizowany. Dziś jednak "nie bierze proszków". - Jestem na samej diecie - zaznacza.

- Z uwagi na moją cukrzycę, spożywam teraz głównie jedzenie arabskie – hummusy, falafele. Tabbouleh, to bardzo dobra sałatka, zdrowa – taką mogę jeść - zdradza.