Łukasz Rzepecki: Będą szukać na mnie haków

- Jeżeli zostanę usunięty z PiS, to nie wykluczam również, że będę odwoływał się do sądu powszechnego - mówi zawieszony poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Rzepecki

Aktualizacja: 09.10.2017 16:05 Publikacja: 09.10.2017 15:44

Łukasz Rzepecki

Łukasz Rzepecki

Foto: rp.pl

Zawieszony poseł PiS Łukasz Rzepecki komentował w rozmowie z "Polska The Times" decyzję klubu swojej partii. - To jest brak szacunku przede wszystkim dla moich wyborców. Miała być pokora, a jest brak szacunku. To są te nowe standardy, które obiecywaliśmy w kampanii wyborczej? Myślałem, że będą lepsze niż naszych poprzedników - powiedział polityk.

- W mojej ocenie realizowałem i realizuję ten program. Dlatego też zaapelowałem do posła Dominika Tarczyńskiego, by nie chował się za immunitetem, żeby to, co mówił na komisji, i to, co mówił na konferencji prasowej, udowodnił przed sądem, bo po prostu wymaga tego najważniejszy z interesów, czyli interes publiczny - dodał.

Zdaniem Rzepeckiego sytuacja z posłem Tarczyńskiego pokaże Polakom, że parlamentarzyści chowają się za immunitetami. - Obserwujemy przecież teraz kampanię Polskiej Fundacji Narodowej, która pokazuje, jaką patologią jest kasta sędziów, która chowa się za immunitetami. I co sobie teraz pomyślą zwyczajni ludzie? Otóż pomyślą sobie, że my, parlamentarzyści, jesteśmy kolejną kastą - skomentował.

Rzepecki zapowiedział, że weźmie pod uwagę odwołanie się do sądu powszechnego, jeśli zostanie usunięty z PiS. 

Poseł PiS uważa, że teraz zacznie się poszukiwanie haków. - Znajdą się ludzie, którzy chcąc zaatakować mnie, będą atakować moich rodziców. Tym staram się nie przejmować, robię swoje, słuchając wyborców i pracując dla nich - powiedział.

Zawieszony poseł PiS Łukasz Rzepecki komentował w rozmowie z "Polska The Times" decyzję klubu swojej partii. - To jest brak szacunku przede wszystkim dla moich wyborców. Miała być pokora, a jest brak szacunku. To są te nowe standardy, które obiecywaliśmy w kampanii wyborczej? Myślałem, że będą lepsze niż naszych poprzedników - powiedział polityk.

- W mojej ocenie realizowałem i realizuję ten program. Dlatego też zaapelowałem do posła Dominika Tarczyńskiego, by nie chował się za immunitetem, żeby to, co mówił na komisji, i to, co mówił na konferencji prasowej, udowodnił przed sądem, bo po prostu wymaga tego najważniejszy z interesów, czyli interes publiczny - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Nowy lider rankingu zaufania. Rośnie nieufność wobec Szymona Hołowni
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Polska może wyjść z procedury z art. 7 jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces