Generał Bipin Rawat: Indie muszą być gotowe do wojny na dwa fronty

Generał Bipin Rawat, szef sztabu indyjskiej armii powiedział, że Indie muszą być przygotowane do potencjalnej wojny na dwa fronty - z Chinami i Pakistanem.

Aktualizacja: 07.09.2017 15:05 Publikacja: 07.09.2017 07:56

Generał Bipin Rawat: Indie muszą być gotowe do wojny na dwa fronty

Foto: AFP

Rawat tłumaczył, że w sytuacji, gdy Chiny "prężą muskuły", a szanse na pojednanie z Pakistanem są niewielkie, Delhi musi przygotowywać się do jednoczesnego konfliktu z obydwoma sąsiadami.

Generał odniósł się do trwającego 10 tygodni kryzysu w rejonie pogranicza Chin, Indii i Bhutanu gdzie przez wiele dni naprzeciw siebie stali żołnierze chińscy i indyjscy. Powodem konfliktu był spór co do przebiegu granicy między Chinami a Bhutanem, bliskim sojusznikiem Indii. Delhi zatrzymało chińskich żołnierzy budujących drogę ponieważ - zdaniem Indii - wkroczyli oni na terytorium Bhutanu. Z kolei Chiny oskarżały Indie o to, że żołnierze tego kraju wkroczyli na terytorium Państwa Środka. Ostatecznie Indie wycofały swoich żołnierzy.

Zdaniem szefa sztabu indyjskiej armii kryzys graniczny mógł się łatwo przekształcić w większy konflikt na północnej granicy Chin. Gen. Rawat dodał, że w takiej sytuacji Pakistan mógłby wykorzystać związane indyjskiej armii na północy i zaatakować.

Gen. Rawat miał sformułować tezę o potencjalnej wojnie na dwa fronty na seminarium zorganizowanym przez jeden z think tanków w New Delhi.

Od momentu uzyskania niepodległości przez Indie kraj ten prowadził jedną wojnę z Chinami (w 1962 roku) i trzy wojny z Pakistanem. Jak zauważa "The Guardian" wszystkie kraje zaangażowane w potencjalny konflikt chińsko-indyjsko-pakistański to mocarstwa atomowe.

Zdaniem gen. Rawata odstraszająca rola broni atomowej może nie wystarczyć do uniknięcia konfliktu. - Broń atomowa to broń odstraszająca, to prawda. Ale powiedzenie, że powstrzymuje ona narody od pójścia na wojnę w naszym kontekście może być nieprawdą - stwierdził.

- Musimy być gotowi. W naszej sytuacji działania wojenne są możliwe - dodał.

Rawat tłumaczył, że w sytuacji, gdy Chiny "prężą muskuły", a szanse na pojednanie z Pakistanem są niewielkie, Delhi musi przygotowywać się do jednoczesnego konfliktu z obydwoma sąsiadami.

Generał odniósł się do trwającego 10 tygodni kryzysu w rejonie pogranicza Chin, Indii i Bhutanu gdzie przez wiele dni naprzeciw siebie stali żołnierze chińscy i indyjscy. Powodem konfliktu był spór co do przebiegu granicy między Chinami a Bhutanem, bliskim sojusznikiem Indii. Delhi zatrzymało chińskich żołnierzy budujących drogę ponieważ - zdaniem Indii - wkroczyli oni na terytorium Bhutanu. Z kolei Chiny oskarżały Indie o to, że żołnierze tego kraju wkroczyli na terytorium Państwa Środka. Ostatecznie Indie wycofały swoich żołnierzy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne
Polityka
W USA trwają antyizraelskie protesty na uczelniach. Spiker Johnson wybuczany
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami