Korea Płd.: Koreanka uciekła na Północ?

Południowokoreańska policja sprawdza w jaki sposób uciekinierka z Północy, Lim Ji-hyeon, znalazła się z powrotem w kraju rządzonym przez Kim Dzong Una.

Aktualizacja: 19.07.2017 11:46 Publikacja: 19.07.2017 11:26

Korea Płd.: Koreanka uciekła na Północ?

Foto: AFP

Lim Ji-hyeon, która pojawiała się w telewizyjnych talk-show w Korei Południowej do kwietnia, przed kilkoma tygodniami wyjechała z kraju do Chin, a przed kilkoma dniami pojawiła się w propagandowym nagraniu wyemitowanym przez Koreę Północną.

Policja ma zamiar zbadać co kobieta robiła w ostatnich dniach i przesłuchać jej znajomych. Śledztwo ma wyjaśnić czy kobieta wróciła do Korei Północnej dobrowolnie, czy też została porwana w Chinach. 

W materiale propagandowym wyemitowanym przez Północ kobieta przedstawia się jako Jon Hye Song i mówi, że wróciła do rodziców w czerwcu, ponieważ jej życie w Korei Południowej było piekłem.

- W społeczeństwie, w którym od pieniędzy zależy wszystko, jest tylko fizyczny i psychiczny ból dla kobiet takich jak ja, które zdradziły swoją ojczyznę i uciekły - przekonuje kobieta w materiale umieszczonym na stronie Uriminzokkiri. Kobieta dodaje, że proszono ją o oczernianie Korei Północnej, gdy pojawiała się w programach telewizyjnych emitowanych na Południu.

Według oficjalnych danych rządu Korei Południowej ponad 30 tys. Koreańczyków z Północy uciekło z kraju Kim Dzong Una i osiedliło się w Korei Południowej (dane do czerwca 2017 roku). Niektórzy uciekinierzy wracają na Północ, by pomóc w ucieczce rodzinie. Zdarza się jednak również, że uciekinierzy z Północy są uprowadzani przez służby Korei Północnej gdy odwiedzają Chiny.

Ministerstwo ds. Unifikacji Korei podało, że 25 uciekinierów z Północy powróciło do ojczyzny po 2012 roku, kiedy do władzy doszedł obecny przywódca kraju, Kim Dzong Un. Pięciu z nich zdołało ponownie uciec na Południe.

Lim Ji-hyeon, która pojawiała się w telewizyjnych talk-show w Korei Południowej do kwietnia, przed kilkoma tygodniami wyjechała z kraju do Chin, a przed kilkoma dniami pojawiła się w propagandowym nagraniu wyemitowanym przez Koreę Północną.

Policja ma zamiar zbadać co kobieta robiła w ostatnich dniach i przesłuchać jej znajomych. Śledztwo ma wyjaśnić czy kobieta wróciła do Korei Północnej dobrowolnie, czy też została porwana w Chinach. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż instytutu Pew. Demokraci kochają NATO, Republikanie znacznie mniej
Polityka
Zmiana premiera w Rosji bez zmiany premiera
Polityka
Wybory na Litwie. Nausėda szykuje się do drugiej kadencji
Polityka
Dylemat Beniamina Netanjahu. Joe Biden wyznacza granicę solidarności z Izraelem
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Relacje Moskwy z Erywaniem od dawna nie były tak złe. Odważna gra Armenii