"W związku z napadem na posła PiS pod Sejmem i pogróżkami pana Petru, że będą stosowane działania pozaparlamentarne, żądam natychmiastowego wprowadzenia stanu wyjątkowego z wszystkimi tego konsekwencjami, m.in. aresztu przywódców opozycji i delegalizacji PO i Nowoczesnej" - napisał na Facebooku Kowalski.

Ryszard Petru, odnosząc się do organizowanych przez Komitet Obrony Demokracji i Stowarzyszenie RP protestów wobec zmian w sądownictwie, uznał, że stanowią one "bardzo istotne" wsparcie dla posłów w parlamencie. "Musimy walczyć z tym walcem PiS-u po to, żeby bronić polskiej demokracji, bronić miejsca polski w UE" - dodał szef Nowoczesnej.

Petru powiedział też, że obaj ze Schetyną mają również bardzo podobną ocenę słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, które padły podczas wtorkowych, nocnych obrad Sejmu. "Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego śp. brata; zamordowaliście go, jesteście kanaliami" - powiedział szef PiS, zwracając się do posłów opozycji.

Zdaniem Petru, słowa Kaczyńskiego świadczą o tym, że "nie przeszedł terapii po stracie brata". "To tak naprawdę oznacza, że nie powinien przeprowadzać tej terapii na polskim narodzie, bo dokładnie tak wygląda ta agresja, która przeprowadził wczoraj wobec posłów" - ocenił polityk.