Pawłowicz pisze też o czasie "niemieckich szmat", "bezczelnych zdrajców", "totalistów, skorumpowanych alkoholików, lewaków i faszystowskich bojówek, zbłąkanych kosmopolitów bez ojczyzn, matek i ojców".

Posłanka PiS pisze też o "wyznawcach 'kulturowej płci', erotomanów, seksualnych patologii i politycznej poprawności, zabójców dzieci i rodziców".

W wyliczance Pawłowicz pojawiają się również "polityczni szantażyści, islam i wielbiciele kóz, sataniści, genderowy terror, kłamcy oraz politycy bez właściwości i zdolności honorowej...".

Zdaniem Pawłowicz jest to "zbrodnia na naszej Europie".

"Katolicka Polska trwa,broni się. Węgry też" - podsumowuje posłanka PiS.