Kazimierz Marcinkiewicz o zliberalizowaniu przepisów dotyczących wycinki drzew

"Aferą finansową" nazwał w TVN24 były premier Kazimierz Marcinkiewicz skutki przyjętych przez parlament przepisów pozwalających właścicielom na swobodną wycinkę drzew na terenach nieruchomości. Jarosław Kaczyński zapowiedział już, że ustawa zostanie zmieniona - nie wiadomo jednak kiedy to nastąpi.

Aktualizacja: 23.02.2017 05:34 Publikacja: 23.02.2017 04:07

Kazimierz Marcinkiewicz o zliberalizowaniu przepisów dotyczących wycinki drzew

Foto: PAP, Wojciech Pacewicz

Zdaniem Marcinkiewicza w całej sprawie chodzi o pieniądze. - Ktoś na tym wszystkim zarobił i zarabia nadal - podkreślił. Wcześniej Jarosława Kaczyński mówiąc o ustawie stwierdził, że na jej kształt miały wpływ działania lobbystów.

- Proszę zwrócić uwagę: ustawa wchodzi w życie, i prawie że o północy pierwsze topory ruszyły na drzewa - mówił Marcinkiewicz, który zwrócił uwagę również na ekspresowy tryb przyjęcia nowego prawa. Jego zdaniem jest to dowód na to, że za całą sprawą stoją osoby, które na wycince drzew skorzystają finansowo.

Byłego premiera nie przekonała też interwencja prezesa PiS w tej sprawie, ponieważ zapowiadane zmiany w przepisach nie zostaną wprowadzone z dnia na dzień i - według Marcinkiewicza - do czasu zmiany w prawa "to wszystko co miało być zrobione, będzie zrobione".

Marcinkiewicz nie wykluczył, że prawo do swobodnej wycinki drzew jest związane "z interesami osób powiązanych z Radiem Maryja", którymi "otoczył się" minister środowiska Jan Szyszko.

- Służby będą miały co robić - tak podsumował działania ministra środowiska Marcinkiewicz.

Zastrzegł jednak, że nie chodzi o obecne służby, które - według jego słów - zajmują się wyłącznie ochroną polityków PiS. 

Zdaniem Marcinkiewicza w całej sprawie chodzi o pieniądze. - Ktoś na tym wszystkim zarobił i zarabia nadal - podkreślił. Wcześniej Jarosława Kaczyński mówiąc o ustawie stwierdził, że na jej kształt miały wpływ działania lobbystów.

- Proszę zwrócić uwagę: ustawa wchodzi w życie, i prawie że o północy pierwsze topory ruszyły na drzewa - mówił Marcinkiewicz, który zwrócił uwagę również na ekspresowy tryb przyjęcia nowego prawa. Jego zdaniem jest to dowód na to, że za całą sprawą stoją osoby, które na wycince drzew skorzystają finansowo.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej