Biedroń mówił o prezesie Prawa i Sprawiedliwości w radiu TOK FM. Komentując najbliższe wybory parlamentarne, prezydent Słupska stwierdził, że PiS może się zaskoczyć ich wynikiem. - Polacy naprawdę mają swoją mądrość - powiedział.
Zdaniem Biedronia społeczeństwa zapamięta wpadki Prawa i Sprawiedliwości. Obecną sytuację określił jako "niebezpieczną".
- Jeśli facet budzi się na Żoliborzu i wymyśla sobie, że zmieni jaką ustawę i cała machina zostaje uruchomiona, prawo zostaje zmienione, to mamy do czynienia z czymś co jest patologią demokracji. To się staje demokracja autorytarna, gdzie jeden facet narzuca wszystkim instytucjom swoją wolę. Tak jest tylko w dyktaturze - mówił.
- Dla Kaczyńskiego ostatnia szansa, także biologiczna, żeby zrealizować swój wielki projekt - dodał.
Prezydent Słupka uważa również, że częste wpadki Prawa i Sprawiedliwości zmotywują przeciwników tej partii, by oddać głos w wyborach.