Ile Nowy Jork płaci za ochronę Trumpa

35 mln dolarów płaci z własnego budżetu Nowy Jork na ochronę nieruchomości Donalda Trumpa. To od 0,5 do 1 proc. całorocznego budżetu miasta. Koszt może być dwa razy wyższy.

Aktualizacja: 16.01.2017 13:55 Publikacja: 16.01.2017 13:34

Ile Nowy Jork płaci za ochronę Trumpa

Foto: AFP

Nowojorski ratusz oblicza, że całkowita ochrona nieruchomości prezydenta-elekta od momentu wyboru do dnia inauguracji może wynieść nawet 70 mln dolarów - informuje businessinsider.com.pl.

Po inauguracji koszty nie zmaleją - tereny wokół Trump Tower nadal będą pod ścisłą ochroną, bo nadal mieszkać w nim będzie rodzina prezydenta - żona Melania i syn Barron.

Jak skrupulatnie  obliczył Bloomberg, za kwotę 35 mln dolarów pochodzącą z budżetu Nowego Jorku (0,5-1 proc., całkowitego budżetu miasta), można zatrudnić 400 nauczycieli, wymienić nawierzchnie na 351 km ulic albo opłacić 4,3 mln posiłków dla osób starszych i ubogich.

Pod koniec ubiegłego roku burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio zwrócił się do Kongresu o choćby częściowy zwrot kosztów ochrony rezydenta-elekta. Kongres przeznaczył na ten cel 7 mln dolarów.

Jak z kolei poinformowała gazeta "Chicago Tribune", na ochronę prezydenta-elekta Baracka Obamy, również od dnia wyborów do zaprzysiężenia w 2008 roku, wydano 1,5 mln dolarów.

Nowojorski ratusz oblicza, że całkowita ochrona nieruchomości prezydenta-elekta od momentu wyboru do dnia inauguracji może wynieść nawet 70 mln dolarów - informuje businessinsider.com.pl.

Po inauguracji koszty nie zmaleją - tereny wokół Trump Tower nadal będą pod ścisłą ochroną, bo nadal mieszkać w nim będzie rodzina prezydenta - żona Melania i syn Barron.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne