O planach wobec tych dwóch ustaw prezydent Duda miał poinformować prezesa PiS Kaczyńskiego przed 1 stycznia.

Według informacji wPolityce.pl w PiS trwa obecnie dyskusja na temat tego, czy nakłaniać prezydenta do zmiany zdania w przypadku ustawy dotyczącej reformy systemu edukacji. Skłaniać mają ich do tego zapowiadane protesty nauczycieli oraz przekonanie opinii publicznej, że reforma ta jest źle przygotowana.

Przeciwnicy zablokowania reformy przez prezydenta zauważają z kolei, że jeśli reforma zostanie zablokowana obecnie, wówczas później - przed wyborami samorządowymi, a potem parlamentarnymi - przeprowadzenie jej może się okazać niemożliwe.