W 2017 roku teatr dostanie więc 280 tys. franków subsydium, a nie, jak pierwotnie planowano, 320 tysięcy franków. Pełna kwota subsydium zostanie wypłacona teatrowi w 2018 roku.
To pokłosie kontrowersyjnego występu Philippa Rucha, który wykorzystał nazwisko posła w grze słów, w ramach której sugerował, że Szwajcaria powinna się wyplątać (deköppel) z sytuacji, w której w Radzie Związkowej (organ władzy wykonawczej w Szwajcarii) zasiada przedstawiciel Szwajcarskiej Partii Ludowej.
Publiczność była również proszona o obłożenie posła klątwą, co dziennik "Tages Anzeiger" opisał jako "rytuał voodoo".
Szwajcarska Partia Ludowa, urażona występem, zażądała odebrania teatrowi publicznych pieniędzy - wniosek ten został jednak odrzucony przez władze Zurychu, które przekazują teatrowi większość środków niezbędnych mu do funkcjonowania. Subsydium zdecydowały się jednak zmniejszyć teatrowi władze kantonu.
Władze kantonalne zdecydowały, że kwota subsydium zostanie zmniejszona "o koszty, jakie władze poniosły w związku z kontrowersyjnym konceptem jaki pojawił się w programie teatru w 2016 roku".