Klincewicz przyznał, że obecnie Norwegia może zostać dodana do "listy celów dla strategicznego uzbrojenia Rosji". Innymi słowy - według niego - w przypadku konfliktu zbrojnego Norwegia może być celem ataku atomowego.

- To bardzo groźne dla Norwegii i Norwegów - podkreślił.

- Jak mamy się zachować? Nigdy wcześniej nie mieliśmy Norwegii na liście celów dla naszych strategicznych broni. Ale jeśli sytuacja będzie nadal się tak rozwijać, Norwegowie ucierpią - ostrzegł.

- Musimy reagować wobec wojskowych zagrożeń. I mamy środki do takiej reakcji - można to tak ująć - dodał Klincewicz.

W najbliższym czasie do Norwegii ma zostać skierowanych 330 amerykańskich marines, którzy będą stacjonować w Varnes. Norwegia zapewnia jednak, że nie ma mowy o stworzeniu stałej amerykańskiej bazy w tym kraju.