Ryszard Czarnecki: Łodzie podwodne leżą na stole

- Znam Francois Hollande, to polityk bardzo pragmatyczny i wie, że nie ma co się obrażać. Za pół roku wybory prezydenckie we Francji i chce mieć jakiś sukces, więc będzie chciał sprzedać nam łodzie podwodne - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE wiceszef PE i europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

Aktualizacja: 12.10.2016 09:39 Publikacja: 12.10.2016 09:29

Ryszard Czarnecki: Łodzie podwodne leżą na stole

Foto: rp.pl

Według gościa red. Zuzanny Dąbrowskiej, zachowanie prezydenta Francji Francoisa Holande’a po zakończonych bez sukcesu negocjacjach w sprawie zakupu śmigłowców caracal, nie jest przypadkiem. - Nie sądzę, żeby ta sprawa w sposób trwały zaważyła na naszych relacjach z Francuzami – zaznaczył jednocześnie Czarnecki.

Europoseł PiS przekonywał, że negocjacjom będzie podlegać wkrótce sprawa zakupu francuskich okrętów podwodnych. - Hollande jest politykiem bardzo pragmatycznym i wie, że nie ma co się obrażać. Za pół roku wybory prezydenckie we Francji i chce mieć jakiś sukces, więc będzie chciał sprzedać nam łodzie – zapowiedział europoseł PiS.

Czarnecki nie chciał odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie, czy rząd negocjował z Amerykanami w sprawie zakupu śmigłowców black hawk, zanim zakończyliśmy rozmowy z Francuzami. - Jestem pewny, że minister Antoni Macierewicz miał plan alternatywny – mówił Czarnecki.


Europoseł PiS przekonywał, że współpraca z Grupą Wyszehradzką jest ważna, co nie znaczy, iż mamy się zamykać tylko na nią. - Musimy mocno postawić na współpracę z państwami skandynawskimi. To jest bardzo ważne – przekonywał europoseł. Ale wspomniał też o utrzymywaniu dobrych relacji z Niemcami. - Niemcy są oazą spokoju w Europie Zachodniej – dodał.

Czarnecki mówił, że w porównaniu do polskiego rządu, on jest jeszcze bardziej sceptyczny do umowy CETA, a dokładnie do sądu arbitrażowego, który będzie rozstrzygał wszelkie sporne kwestie. - Trafiła pani na polityka, który jest bardziej sceptyczny niż polski rząd – mówił gość programu. - Polskie firmy mogą mieć więcej problemów, niż te globalne – zwracał uwagę na problemy wynikające z umowy CETA.


Czarnecki zwrócił uwagę, że przyjęciu CETA sprzeciwia się głośno Irlandia. - Być może nie będziemy musieli głośno protestować na forum Unii Europejskiej, bo za nas zrobią to inni. Może świadczy to o kunszcie polskiej dyplomacji? – zastanawiał się Czarnecki.

#RZECZoPOLITYCE: Ryszard Czarnecki o relacjach Polska-Francja

Według gościa red. Zuzanny Dąbrowskiej, zachowanie prezydenta Francji Francoisa Holande’a po zakończonych bez sukcesu negocjacjach w sprawie zakupu śmigłowców caracal, nie jest przypadkiem. - Nie sądzę, żeby ta sprawa w sposób trwały zaważyła na naszych relacjach z Francuzami – zaznaczył jednocześnie Czarnecki.

Europoseł PiS przekonywał, że negocjacjom będzie podlegać wkrótce sprawa zakupu francuskich okrętów podwodnych. - Hollande jest politykiem bardzo pragmatycznym i wie, że nie ma co się obrażać. Za pół roku wybory prezydenckie we Francji i chce mieć jakiś sukces, więc będzie chciał sprzedać nam łodzie – zapowiedział europoseł PiS.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces