#RZECZoPOLITYCE: Konrad Szymański, Stanisław Piotrowicz, Mariusz Adamiak

Konrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznych, Stanisław Piotrowicz, poseł PiS i Mariusz Adamiak, pomysłodawca i szef festiwalu Warsaw Summer Jazz Days byli gośćmi piątkowego programu #RZECZoPOLITYCE. Program poprowadził Jacek Nizinkiewicz.

Aktualizacja: 01.07.2016 08:07 Publikacja: 30.06.2016 21:25

#RZECZoPOLITYCE: Konrad Szymański, Stanisław Piotrowicz, Mariusz Adamiak

Foto: Fotorzepa

Z Konradem Szymańskim, wiceministrem spraw zagranicznych, rozmawialiśmy o Brexicie, odpowiedzialności Donalda Tuska i nowym traktacie unijnym.

Stanisław Piotrowicz, poseł PiS, opowiedział o nowej ustawie o TK i zmianach w IPN.

Mariusz Adamiak, pomysłodawca i szef festiwalu Warsaw Summer Jazz Days, mówił o jazzie, festiwalu i rynku muzycznym.

Szymański: Bez reform będą kolejne odejścia

- Nie pozwolimy żeby za dwa, trzy miesiące mówiono w UE, że nic się nie wydarzyło - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE wiceminister spraw zagranicznych, Konrad Szymański.

- Miliony Brytyjczyków uwierzyły, że migracja obciąża ich gospodarkę – powiedział Szymański, odnosząc się do Brexitu.

Wiceminister mówił o atakach ksenofobicznych, które po Brexicie dotykają Polaków mieszkających w Wlk. Brytanii. - Wielu Polaków zadaje sobie pytanie idąc do szkoły czy do pracy, czy nie spotkają się z negatywnymi opiniami – mówił Szymański. 

Dodał, że cieszy się z wystąpienia ustępującego premiera. - Premier David Cameron zapowiedział, że nie będzie zgody na takie zachowania ze strony klasy politycznej – wyjaśnił. 

Szymański nie chciał wskazywać kto byłby najlepszym nowym premierem patrząc ze strony polskich interesów. - Bardzo nam zależy żeby to był rząd, który będzie kooperował z Unią Europejską – powiedział. 

Prowadzący red. Jacek Nizinkiewicz pytał z kim po wyjściu Wlk. Brytanii z Unii Europejskiej będą najbardziej współpracować europosłowie PiS. - PiS będzie mógł zmienić frakcję, albo będzie mógł powołać nową – mówił. - Poczekajmy, za kilka lat będziemy mieli wybory, być może do tego czasu będziemy mieli więcej danych. 

Szymański mówił, że bez reform wewnątrz UE czeka ją rozpad, bo zaczną z niej wychodzić kolejne państwa. 

- Jeżeli UE nie zacznie słuchać swoich krytyków, tych rozsądnych, to będziemy mieli kolejne odejścia – wyrokował wiceminister. - Nie może być tak, że po takim kryzysie Bruksela mówi, że się nic nie stało. Nie pozwolimy żeby za dwa, trzy miesiące mówiono w UE, że nic się nie wydarzyło.

Szymański mówił jaką politykę wewnątrz UE będzie prowadziła Polska. - Będziemy podtrzymywali napięcie reformistyczne. Jeżeli UE będzie stała w miejscu, nie przetrwa – mówił wiceminister w MSZ. - Z pewnością polska premier jest dostrzegalna w debacie wewnątrz Unii – uważa Szymański.

Piotrowicz: Kaczyński jest wizjonerem

- Nie ma wątpliwości, że prezes prof. Andrzej Rzepliński stał się czołowym politykiem PO - powiedział przewodniczący komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz.

W sobotę kongres PiS wybierze władze partii. Stanisław Piotrowicz zapowiedział, że w wyborach na nowego prezesa partii zagłosuje na Jarosława Kaczyńskiego. - Urzekło mnie w nim to, że jest człowiekiem ideowym. Tą ideą jest silna Polska i dobro obywateli. Przez wszystkie lata swojej działalności realizuje tę ideę w sposób niezłomny. Ma wizję państwa i osoby, które go krytykowały po jakimś czasie przyznają, że był przezorny i dobrze oceniał sytuację - powiedział polityk PiS. Czy politycy PiS boją się Jarosława Kaczyńskiego? - Strach silny nie był, gdy powstawały nowe ugrupowania. Ten proces mamy już za sobą. Potem przyszła refleksja, że sukces można osiągnąć tylko pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego. Piotrowicz w środę nakazał dziennikarzom opuścić salę obrad komisji sprawiedliwości. - Posiedzenie jest transmitowane w internecie (...) dziennikarze mogą pozostać i czynić sobie notatki i zapisy, natomiast utrudniają kamery i proszę o opuszczenie przez nie sali - mówił. - Warunki lokalowe były bardzo trudne, obecność kilkunastu kamer na posiedzeniu nie sprzyja komfortowi. Komisja sprawiedliwości nie może swobodnie dokonywać wyboru sali w Sejmie. Każda komisja ma przypisane określone sale - tłumaczył Piotrowicz. - Byłem w wielu parlamentach i takich możliwości dziennikarze nie mają. Jeżeli ktoś poczuł się dotknięty to oczywiście przepraszam. Nie jest moją intencją to, by w parlamencie nie było transparentności - dodał. Piotrowicz tłumaczył, czemu nie zapoznał się z opinią Komisji Weneckiej w sprawi Trybunału Konstytucyjnego. - To nie jest prawdą, zalecenie Komisji Weneckiej zostały uwzględnione w opracowanym projekcie. Zastanawialiśmy się, jak powinna wyglądać ustawa, by została zaakceptowana przez wszystkie ugrupowania w Sejmie. Nasz pomysł zakłada, ze projektem bazowym będzie ustawa z 1997 roku. Ona nie była doskonała, ale przez prawie 20 lat nie była przez nikogo kwestionowana - powiedział polityk PiS. Trybunał Konstytucyjny w Polsce nie jest niezbędny? - TK w Polsce jest potrzebny, my tego nie kwestionujemy. Nigdy tego nie robiliśmy. Problem pojawił się, gdy Trybunał stał się orężem w walce politycznej - odpowiedział. Czy Polska poradziłaby sobie bez Trybunały Konstytucyjnego? - Skoro poradzili sobie z tym m.in. Holendrzy, to myślę, że jest to możliwe. Nie ma natomiast takiej koncepcji - powiedział Piotrowicz.

Poseł PiS dodał, że nikt nie zaprzeczy, że prezes Andrzej Rzepliński stał się czołowym politykiem Platformy Obywatelskiej.

Adamiak: Woody Allen nie potrafi grać, Seagal się bawi

- Steven Seagal nie bierze honorarium za koncerty, co innego Woody Allen, który nie potrafi grać, a dostaje za to 100 tysięcy dolarów - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE Mariusz Adamiak, pomysłodawca i szef festiwalu Warsaw Summer Jazz Days.

Festiwal odbędzie się w dniach 7-10 lipca, w tym samym czasie będzie w stolicy również szczyt NATO (8-9 lipca). Adamiak mówił, że będą miały miejsce z tego powodu niewielkie komplikacje, ponieważ zablokowane będą niektóre ulice w stolicy i mogą być problemy na lotniskach. – Damy radę – zapewnił jednak Adamiak.

Pomysłodawca festiwalu nie ubolewał z powodu braku radia jazzowego. - Za chwilę przyjdzie doba rozgłośni cyfrowych i będzie można słuchać internetowego radia w samochodzie, jest choćby Radio Jazz w internecie – mówił Adamiak.

Dodał, że to nie jest popularny gatunek muzyczny. - Na pewno nie jest to muzyka dla mas – mówił Adamiak. - Gdzieś przeczytałem, że 75 proc. społeczeństwa nienawidzi jazzu, ale pozostaje jeszcze te 25 proc.

Rozmowa zeszła na przenikanie się jazzu i polityki, prowadzący program Jacek Nizinkiewicz jako przykład podał jazzmana Milesa Davisa, który za życia zabierał głos w sprawach politycznych. - Jest dużo, jak to się mówi, lewackich artystów w Stanach Zjednoczonych, którzy potrafią wygłaszać swoje poglądy przez dziesięć minut –

Adamiak komentował koncertowanie dwóch aktorów. - Steven Seagal koncertuje w ten sposób, że nie bierze honorarium. Zabiera w trasę znajomych i się bawią. 25 tysięcy dolarów kosztuje organizatorów zabawa jego znajomych – powiedział gość programu. - Co innego Woody Allen, który nie potrafi grać, a bierze za to 100 tys. dolarów. To nieuczciwe.

Z Konradem Szymańskim, wiceministrem spraw zagranicznych, rozmawialiśmy o Brexicie, odpowiedzialności Donalda Tuska i nowym traktacie unijnym.

Stanisław Piotrowicz, poseł PiS, opowiedział o nowej ustawie o TK i zmianach w IPN.

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS pod decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli