- Przed wyborami "Solidarność' popierała i podpisała porozumienie programowe z Andrzejem Dudą, popierała też niektórych kandydatów PiS do parlamentu, ale nie podpisała z Prawem i Sprawiedliwością żadnego porozumienia. Związek nie miał innego wyjścia, przecież nie mógł popierać liberałów z Platformy, którzy przez 8 lat dali nam się porządnie we znaki. Dziś rząd PiS oceniam na 4, może z małym plusem, bo sytuacja jest w miarę klarowna i projekty ustaw, które są w Sejmie idą w uzgodnionym kierunku - mówił szef związku.
Podkreślił, że "Solidarność" popierała i popiera prorodzinne działania PiS, ale uważa, że program 500 Plus powinien objąć również pierwsze dziecko w rodzinie. Zdaniem Dudy, w programie tym powinna zostać ustalona nie minimalna, ale maksymalna granica dochodów, w której program powinien obowiązywać i powinien on objąć również rodziców samotnie wychowujących dzieci.
- Prawie 30 procent młodych par nie decyduje się na dziecko z obawy, że nie będzie ich na nie stać. Mam nadzieję, że dojdzie do rewizji tej ustawy i wprowadzenie górnego kryterium dochodów doprowadzi do przerzucenia tych pieniędzy na pierwsze dziecko - mówił Duda.