Bodnar mówił, że dziennikarz, który dowiedział się, że był inwigilowany może złożyć zawiadomienie do prokuratury. Podał też inny przykład. - Redaktor Bogdan Wróblewski z Gazety Wyborczej pozwał CBA i domagał się po prostu przeprosin - przypomniał.
Zdaniem rzecznika praw obywatelskich dziennikarze i adwokaci powinni być szczególnie chronieni. - Wartość jaką jest tajemnica dziennikarska czy adwokacka to najwyższa wartość. To fundament demokracji – mówił Bodnar. - To są zawody, które powinny mieć status „świętych krów” - dodał.
RPO mówił, że nasilają się w Polsce ataki na tle rasistowskim w ostatnich miesiącach. - Niestety widzę nasilenie. Staram się mieć kontakt z ofiarami, jeśli nie mogę ja, to wysyłam swoich współpracowników – zapewniał Bodnar. - Raz na kilka dni dzieje się taka sytuacja. Brak reakcji polityków na słowa, które pojawiają się w internecie, potem może skutkować takimi atakami - dodał.
Czy w trakcie trwających rządów Prawa i Sprawiedliwości były jakieś zatrzymania ludzi ze względów politycznych? - Nie słyszałem o takich przypadkach. Z punktu widzenia praw człowieka, bez podstaw prawnych, byłoby to niedopuszczalne – mówił Bodnar odpowiadając na pytanie zadane przez jednego z czytelników na Twitterze.