Prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Gazetą Polską" ocenił też, że elity europejskie nie są w stanie pogodzić się z demokratycznym wyborem Polaków. "Nie odpowiada im ten wybór, bo nie jest zgodny z ich interesami. To oczywiste. My z kolei zostaliśmy upoważnieni przez wyborców do obrony interesów Polski. Nie do podlizywania się komukolwiek, załatwiania czyichś interesów, tylko do stania na straży interesów naszego kraju. Z tej drogi nie cofniemy się ani o krok" - zaznaczył prezes PiS. Czytaj więcej

Słowa Kaczyńskiego nie zaskoczyły Bronisława Komorowskiego. - Prezes PiS zawsze był przeciwnikiem wszelkich elit, także polskich". - Uważał, że to są środowiska trudne do zaakceptowania przez niego - mówił w TVN24 były prezydent.

- Świat normalny, europejski patrzy na to, co się dzieje w Polsce już jak na zjawisko swego rodzaju nawrotu pewnej choroby - mówił Komorowski.

- To jest recydywa polityczna. Za pierwszym razem, za tak zwanego pierwszego PiS-u świat myślał: no zdarza się. (...) No a dzisiaj niestety opinia o Polsce jest taka, że to się nam zdarza niestety regularnie - dodał.

Więcej: TVN24