Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poprosiło członków Komisji Weneckiej o przesunięcie terminu publikacji jej opinii w sprawie polskiej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Komisja miała ją ogłosić na swoim przyszłotygodniowym posiedzeniu. Wiceszef MSZ Aleksander Stępkowski zwrócił się z prośbą, aby opinię ogłoszono dopiero w czerwcu.

Jak argumentuje polska strona, przeciek projektu opinii Komisji Weneckiej, skrytykowany zresztą ostro przez ministra Waszczykowskiego w liście do sekretarza generalnego Rady Europy Thorbjorna Jaglanda, wprowadził w Polsce zamieszanie, a sam przeciek był skandalem.

Jak powiedział Stępkowski, przeciek projektu opinii podważył zaufanie Polski do Komisji Weneckiej i Rady Europy. Na odbudowanie tego zaufania mogłoby wpłynąć przesunięcie terminu publikacji opinii - argumentował wiceszef MSZ.

Stępkowski zwrócił się z tą propozycją do sekretarza generalnego Thorbjorna Jaglanda, który zauważył jednak, że Komisja Wenecka jest organem niezależnym, więc wpływu na jego decyzje on sam nie ma żadnego. Polski MSZ zwróci się więc z tym samym wnioskiem bezpośrednio do Komisji Weneckiej - informuje TVN24.