Szef sztabu armii Korei Północnej miał zostać stracony za korupcję i spiskowanie - informuje południowokoreańska agencja Yonhap, nie podając jednak źródeł tych informacji. Informację o egzekucji Ri Yong Gil potwierdził jednak informator agencji Reuters.

Południowokoreański wywiad odmówił komentarza w tej sprawie.

W ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy w Korei Północnej stracono kilku wysokich rangą członków komunistycznych władz (w 2013 roku za korupcję stracony został m.in. wuj Kim Dzong Una). W maju 2015 pojawiły się informacje o rozstrzelaniu ministra obrony za to, że ten miał zasnąć w czasie przemówienia Kim Dzong Una. Szef resortu obrony miał zostać rozstrzelany z działa przeciwlotniczego.

Egzekucje wysokich rangą urzędników mają być sposobem na wzmocnienie pozycji młodego lidera Korei Północnej. Mogą też jednak świadczyć o konfliktach w łonie komunistycznej monopartii.