Ulgi podatkowe dla rodzin: możliwy wzrost opodatkowania rodzin

Ministerstwo Finansów chce zlikwidować możliwość wspólnego rozliczenia z małżonkiem i samotnie wychowywanym dzieckiem.

Aktualizacja: 21.10.2016 11:06 Publikacja: 21.10.2016 07:37

Ulgi podatkowe dla rodzin: możliwy wzrost opodatkowania rodzin

Foto: 123RF

Wiceminister Leszek Skiba zapowiedział w czwartek w Sejmie, że w jednolitym podatku nie będzie można dzielić dochodów przez liczbę członków rodziny. Eksperci nie mają wątpliwości: to likwidacja wspólnego rozliczenia członków rodziny. Jednocześnie planowany jest wzrost stawek PIT. Efekt będzie taki, że przynajmniej część rodzin zapłaci więcej.

Potwierdza to w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prof. Adam Mariański, adwokat, doradca podatkowy

Rz: Jak ocenia pan zapowiedź Ministerstwa Finansów, że w jednolitym podatku nie będzie mechanizmu dzielenia dochodów przez liczbę członków rodziny?

Adam Mariański: W wielu krajach wspiera się rodziny, zwłaszcza wielodzietne, poprzez preferencyjny system podatkowy. Ma to znaczenie przy progresji podatkowej, zwłaszcza planowanym tzw. podatku jednolitym i wzroście stawek.

Jak to wygląda w praktyce?

Przykładowo we Francji rozliczają się wspólnie nie tylko małżonkowie, ale także rodziny z dziećmi. Pozwala to uniknąć silnej progresji podatkowej, bo np. jeśli małżonkowie mają troje dzieci i oboje zarabiają, to dochód dzieli się przez pięć.

Jakie będą konsekwencje zapowiadanego odejścia od dzielenia dochodu przez liczbę członków rodziny?

Z wypowiedzi ministra może wynikać zamiar wyłączenia rozliczania wspólnego małżonków, odejście od możliwości wspólnego rozliczenia z samotnie wychowywanym dzieckiem. A to oznacza bardzo silną progresję podatkową. Jeżeli tylko jedno z rodziców uzyskuje dochody, to obciążenia rodziny wzrosną drastycznie. W takiej sytuacji program 500+ będzie tylko hasłem populistycznym, a nie realizacją dobrych intencji wspierania rodziny. Dodam, że taki progresywny podatek doprowadzi do skrajnie niesprawiedliwego opodatkowania, sprzecznego z Konstytucją RP.

—rozmawiała Monika Pogroszewska

Wiceminister Leszek Skiba zapowiedział w czwartek w Sejmie, że w jednolitym podatku nie będzie można dzielić dochodów przez liczbę członków rodziny. Eksperci nie mają wątpliwości: to likwidacja wspólnego rozliczenia członków rodziny. Jednocześnie planowany jest wzrost stawek PIT. Efekt będzie taki, że przynajmniej część rodzin zapłaci więcej.

Potwierdza to w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prof. Adam Mariański, adwokat, doradca podatkowy

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów