Dzika reprywatyzacja z wysokim podatkiem PIT

Osoba, która pozbyła się prawa do zwrotu nieruchomości, może zapłacić nawet 32 proc. PIT.

Aktualizacja: 20.10.2016 07:17 Publikacja: 19.10.2016 17:42

Dzika reprywatyzacja z wysokim podatkiem PIT

Foto: www.sxc.hu

Roszczenie reprywatyzacyjne nie jest nieruchomością – twierdzi Ministerstwo Finansów. Przy jego sprzedaży nie można więc zastosować korzystnych zasad rozliczenia.

Jedna trzecia dla skarbówki

– Może się to okazać niemiłą niespodzianką dla osób, które zarobiły na roszczeniach – mówi doradca podatkowy Grzegorz Gębka. – Po pierwsze, sprzedawca nie uniknie podatku przy transakcji, do której doszło po upływie pięciu lat od nabycia. Po drugie, nie przysługuje mu zwolnienie z PIT w razie przeznaczenia pieniędzy na cele mieszkaniowe. Po trzecie, płaci podatek według skali. Zważywszy na to, że chodzi o duże sumy, będzie to z reguły 32 proc. (zamiast 19 proc. jak przy zbyciu nieruchomości) – tłumaczy Grzegorz Gębka.

Konrad Turzyński, doradca podatkowy w kancelarii KNDP, dodaje, że przychód ze sprzedaży roszczenia można pomniejszyć o koszty jego nabycia.

– Często sprzedawca otrzymuje je w spadku albo darowiźnie. Wtedy nie naliczy kosztów i zapłaci podatek od całej kwoty uzyskanej ze sprzedaży. Często więc prawie 1/3 musi oddać fiskusowi. Podobny skutek może być przy zakupie po niskiej cenie – mówi Turzyński.

Dlaczego sprzedaży roszczeń nie można rozliczyć tak jak domu czy mieszkania? Przepis mówiący o korzystnym opodatkowaniu (czyli art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a)–c) ustawy o PIT) nie wymienia roszczeń do nieruchomości – podkreśliło Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie zadane przez „Rzeczpospolitą". Są to prawa majątkowe rozliczane na podstawie innego paragrafu (art. 10 ust. 1 pkt 7 ustawy o PIT).

Handel to działalność gospodarcza

– Osoby, które zarabiają na roszczeniach, muszą o tym pamiętać – mówi Grzegorz Gębka. – Tym bardziej że fiskus ma prawie sześć lat na skontrolowanie ich rozliczeń. Może sprawdzić ich zeznania roczne chociażby na podstawie danych z innych postępowań czy informacji uzyskanych od notariusza. Istnieje także ryzyko, że skarbówka będzie próbowała oszacować przychód, jeśli wyda się jej za niski – dodaje.

Z odpowiedzi Ministerstwa Finansów wynika też, że osoba sprzedająca roszczenia do nieruchomości może zostać uznana za przedsiębiorcę.

– Będzie tak wtedy, gdy handluje takimi prawami, czyli zajmuje się ich nabywaniem i sprzedażą w sposób zawodowy – mówi Konrad Turzyński. – Skutki podatkowe rozliczania przychodów są podobne. A nawet mogą być korzystniejsze, jeśli sprzedawca sam założył działalność gospodarczą i wybrał podatek liniowy. Wówczas zapłaci od dochodu 19 zamiast 32 proc. PIT.

Opinia:

Gerard Dźwigała, radca prawny i doradca podatkowy w kancelarii Dźwigała, Ratajczak i Wspólnicy

Roszczenie reprywatyzacyjne to zespół uprawnień spadkobiercy bądź osoby, która je nabyła, do zwrotu nieruchomości (albo do odszkodowania). Nie jest to prawo własności nieruchomości, tylko, mówiąc w uproszczeniu, obietnica jej otrzymania. Trudno wobec tego nie zgodzić się ze stanowiskiem Ministerstwa Finansów, że zbycie roszczenia jest rozliczane na zasadach przewidzianych dla praw majątkowych. Wychodzi więc na to, że transakcja jest inaczej opodatkowana w zależności od tego, czy mamy do czynienia z roszczeniem czy też nieruchomością. W pierwszym wypadku możemy zapłacić wysoki podatek, w drugim jest szansa, że w ogóle go unikniemy.

Roszczenie reprywatyzacyjne nie jest nieruchomością – twierdzi Ministerstwo Finansów. Przy jego sprzedaży nie można więc zastosować korzystnych zasad rozliczenia.

Jedna trzecia dla skarbówki

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów