PCC: fiskus zainkasuje 20 proc. od późno ujawnionej pożyczki

Nabywca mieszkania, którego urzędnicy pytali, za co je kupił, zapłaci 20 proc. podatku od ujawnionego depozytu. Uniknął za to 75-proc. daniny.

Aktualizacja: 12.08.2016 10:01 Publikacja: 12.08.2016 07:45

PCC: fiskus zainkasuje 20 proc. od późno ujawnionej pożyczki

Foto: 123RF

Choć przepis ustawy jasno mówi, że karną stawkę stosuje się tylko wtedy, gdy podatek nie został zapłacony, to zapłata daniny przed ujawnieniem umowy wcale nie chroni przed karną stawką.

Czwartkowe orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) potwierdza wyinterpretowane, sprzeczne z jasnym – jak mogłoby się wydawać – brzmieniem ustawy, niekorzystne skutki spóźnionej zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych.

Ujawniona umowa

Sprawa rozpoczęła się od wszczętego z urzędu postępowania w sprawie PIT za 2010 r. z tytułu tzw. nieujawnionych źródeł przychodu, opodatkowanych według stawki 75 proc.

W 2010 r. podatniczka kupiła za prawie 250 tys. zł mieszkanie. Wydatki przekroczyły dochody wykazane w złożonych deklaracjach podatkowych, stąd zainteresowanie urzędu.

W styczniu 2013 r. właścicielka mieszkania złożyła w urzędzie skarbowym deklarację, którą poinformowała urząd o umowie depozytu nieprawidłowego z sierpnia 2010 r. pomiędzy nią i jej dziadkami. Depozyt, niosący skutki cywilnoprawne zbliżone do pożyczki, też jest obciążony podatkiem od czynności cywilnoprawnych (PCC). Stawka zasadniczo wynosi 2 proc. kwoty depozytu. Według tej stawki podatniczka uiściła PCC.

Po zapłacie powołała się na depozyt i w ocenie urzędników udokumentowała pochodzenie majątku. Naczelnik urzędu umorzył postępowanie ws. nieujawnionych źródeł przychodu.

Podatnik zapłacił, ale urząd tego nie widzi

Urząd wszczął natomiast postępowanie dotyczące PCC od depozytu i wydał decyzje nakazujące zapłatę karnego podatku.

Zgodnie z art. 7 ust. 5 pkt 1 ustawy o PCC stawka daniny, w tym od pożyczki i depozytu nieprawidłowego, wynosi 20 proc., jeśli podatnik powołuje się na fakt zawarcia umowy w toku weryfikacji jego rozliczeń, a należny podatek od tych czynności nie został zapłacony.

Podatniczka twierdziła, że nie można do niej zastosować tego przepisu. Owszem, powołała się na umowę depozytu, ale PCC był już przecież zapłacony.

Dalej spór dotyczył już tego, jak rozumieć sformułowanie „a należny podatek od tych czynności nie został zapłacony".

Izba Skarbowa i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie (sygn. I SA/Kr 1912/13) uznały, że podatniczka nie ma racji, a sporny przepis można było zastosować. Celem jego wprowadzenia było uniemożliwienie powoływania się podczas weryfikacji majątku na pożyczki z przeszłości.

Gdyby przyjąć stanowisko podatniczki za prawidłowe, wszystkie czynności kontrolne mogłyby być nieskuteczne.

W tym samym duchu wypowiedział się NSA. Sędzia Stanisław Bogucki w ustnym uzasadnieniu stwierdził, że inna wykładnia prowadziłaby do sytuacji patologicznych, z gruntu niesprawiedliwych.

NSA zgodził się też z wywodami krakowskiego sądu, że w spornym przepisie jest mowa o podatku, który nie został zapłacony do momentu wszczęcia przez urząd postępowania. Ponadto, jak stanowi ordynacja podatkowa, w czasie postępowania podatkowego lub kontroli podatkowej nie można skorygować deklaracji podatkowej. Sąd stwierdził, że tym bardziej deklaracji nie można złożyć. Skoro tak, to złożenie deklaracji nie nastąpiło, a zapłata PCC nie była skuteczna.

Sygnatura akt: II FSK 1967/14

Opinia

Kamil Pierścionek, ekspert podatkowy w zespole ds. postępowań podatkowych i sądowych KPMG w Polsce

Jeżeli w trakcie weryfikacji rozliczeń podatnik powołuje się na zawarcie m.in. pożyczki, a należny podatek nie został zapłacony, stawka wynosi 20 proc. zamiast 2 proc. Cel przepisu jest oczywisty – ustawodawcy chodziło o uniemożliwienie paraliżowania postępowań dotyczących nieujawnionych źródeł przychodu. Literalna wykładnia przepisu wykluczałaby jego zastosowanie wobec podatnika, który już po wszczęciu czynności przez organy, a przed powołaniem się na fakt zawarcia pożyczki, zapłacił należny podatek. Taka interpretacja pozbawia jednak normatywnej treści regulacji, w konsekwencji czego sądy decydują się na dokonanie wykładni celowościowej – respektującej funkcje tego przepisu.

Choć przepis ustawy jasno mówi, że karną stawkę stosuje się tylko wtedy, gdy podatek nie został zapłacony, to zapłata daniny przed ujawnieniem umowy wcale nie chroni przed karną stawką.

Czwartkowe orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) potwierdza wyinterpretowane, sprzeczne z jasnym – jak mogłoby się wydawać – brzmieniem ustawy, niekorzystne skutki spóźnionej zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP