Co do zasady w jednym zeznaniu rocznym można wskazać tylko jedną organizację pożytku publicznego, której konto ma zasilić 1 proc. PIT. Podatnicy, którzy są np. tylko na etacie, w rocznym zeznaniu mogą wskazać jedną organizację. Nie ma możliwości, by kwotę 1 proc. PIT podzielili między dwie fundacje.
Inaczej wygląda sytuacja osób, które do urzędu skarbowego muszą przesłać więcej formularzy. Przykładowo chodzi o te, które oprócz zysków z pracy czy firmy sprzedały mieszkanie i muszą zapłacić PIT, czy też zarabiały na giełdzie. Składając dwa zeznania przewidziane dla różnych przychodów (dochodów), mogą w każdym wskazać inną organizację pożytku publicznego. Mogą też 1 proc. PIT z obu wymaganych prawem zeznań rocznych przekazać na jeden cel. W konsekwencji ta sama organizacja otrzyma 1 proc. z obu formularzy. Tak jak w przypadku osób składających tylko jeden PIT, kwot przekazywanych na organizacje pożytku publicznego w obrębie jednego formularza nie można dzielić.
Bez względu na to, czy do skarbówki trafia tylko jedno zeznanie czy kilka, podatnik może doprecyzować cel, na który chce przekazać procent swojej daniny. W zeznaniu albo w jego korekcie w części przeznaczonej na informacje uzupełniające może podać szczegółowy cel, czyli dane, które mogą wpływać na rozdysponowanie pieniędzy przez organizację pożytku publicznego. Podatnik może np. wskazać konkretnego podopiecznego fundacji, którego leczenie chce wesprzeć. Niemniej decyzję o spożytkowaniu takich ukierunkowanych wpłat ostatecznie podejmuje sama organizacja.
W miejscu przeznaczonym na informacje dodatkowe można też wyrazić zgodę na przekazanie danych podatnika organizacji, do której trafił 1 proc. Można, ale nie trzeba. Bez tego fiskus i tak przekaże 1 proc. PIT.
