PIT: firma małżonka nie odbiera preferencji

Przedsiębiorca rozliczy się z małżonkiem, jeśli płaci podatek według skali. Nie może spóźnić się ze złożeniem zeznania.

Aktualizacja: 02.04.2018 17:10 Publikacja: 02.04.2018 14:42

PIT: firma małżonka nie odbiera preferencji

Foto: AdobeStock

Działalność gospodarcza nie jest przeszkodą w skorzystaniu z preferencyjnego rozliczenia z małżonkiem czy samotnie wychowywanym dzieckiem. Wspólne rozliczenie to jednak przywilej, który wymaga spełnienia kilku ustawowych warunków.

Skarbówka wyjaśnia to w najnowszej interpretacji. Z pytaniem zwróciła się kobieta, która do września 2017 r. była zatrudniona w szkole na podstawie umowy o pracę. Od tego czasu pobiera nauczycielskie świadczenie kompensacyjne. Teraz chce założyć jednoosobową działalność gospodarczą i świadczyć usługi administracyjne. Zamierza wybrać rozliczenie według skali podatkowej, czyli stawek 18 proc., a od dochodów powyżej 85,5 tys. zł 32 proc.

Podatniczka rozliczała się dotychczas razem z mężem, który ma umowę o pracę. Małżonkowie pozostają we wspólnocie majątkowej. Teraz jednak chciała się upewnić, czy po rozpoczęciu działalności nadal będą mogli składać wspólne zeznania. Zapytała też, czy nie przeszkadzają w tym dochody z najmu mieszkania, które kupili w 2017 r. i rozliczają uzyskiwane kwoty według skali podatkowej. Srodtytul: Wspólność cały rok

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się, że nadal będzie przysługiwać im preferencja. Przypomniał, że co do zasady każdy z małżonków sam rozlicza swoje dochody w odrębnym zeznaniu. Ustawa o PIT przewiduje jednak odstępstwo dla osób, które łącznie spełniają następujące wymogi:

– rozliczają się według skali podatkowej na druku PIT-37 np. dochody z pracy) lub PIT-36 (działalność gospodarcza).

– istnieje między nimi przez cały rok podatkowy wspólność majątkowa,

– pozostają przez cały rok w związku małżeńskim,

– złożą wniosek o łączne opodatkowanie dochodów w zeznaniu rocznym (zaznaczając w nim właściwe pole).

Dyrektor KIS potwierdził, że jeśli podatnicy spełnią te wymogi, mogą złożyć wspólne zeznanie roczne.

–Małżonkowie, którzy planują wspólne rozliczenie, muszą złożyć PIT w terminie, czyli do 30 kwietnia. Spóźnienie nawet o jeden dzień przekreśla prawo do preferencji. Nie można też skorzystać ze wspólnego rozliczenia w składanej później korekcie zeznania – przypomina Grzegorz Grochowina, menedżer w KPMG Polska.

Dodaje, że małżonkowie nie mogą też złożyć wspólnego zeznania, jeśli chociaż jedno z nich wybrało podatek liniowy, nawet gdy poza tym ma inne dochody opodatkowane według skali. Nie ma w tym wypadku znaczenia, czy osiągnęli dochody opodatkowane 19 proc. PIT, wystarczy sam wybór tej formy.

Zgodnie z przepisami, preferencji nie można zastosować, gdy chociażby do jednego z małżonków lub osób samotnie wychowujących dziecko w roku podatkowym mają zastosowanie przepisy art. 30c ustawy o PIT, dotyczące opodatkowania według jednolitej stawki 19 proc. (art. 6 ust. 8 ustawy PIT).

– Warto też pamiętać, że wspólne rozliczenie jest opłacalne wtedy, gdy jedno z małżonków nie pracuje lub istnieją duże dysproporcje w ich zarobkach. Nie zaoszczędzą na podatku, jeśli oboje osiągają dochody podobnej wysokości – dodaje Grzegorz Grochowina.

Kiedy się opłaca

Zgodnie z art. 6 ust. 2 ustawy o PIT przy wspólnym rozliczeniu podatek określa się w podwójnej wysokości od połowy łącznych dochodów. Poza tym w rozliczeniu za 2017 r. podatnicy po raz pierwszy uwzględnią zmiany w kwocie wolnej. Jest ona zróżnicowana w zależności od zarobków danej osoby. Wynosi od 6,6 tys. do 0 zł – przy dochodach ponad 127 tys. zł rocznie.

Tracą na tym osoby zarabiające powyżej 85,5 tys. zł. Przy dochodach pomiędzy 85,5 tys. zł a 127 tys. zł rocznie kwota zmniejszająca podatek będzie malała od 556,02 zł aż do zera.

Wspólne rozliczenie może być opłacalne właśnie dla tych osób, które zarabiają ponad 127 tys. zł rocznie i przy samodzielnym rozliczeniu nie będą mogły w ogóle uwzględnić kwoty wolnej. Jeśli ich małżonek nie zarabia lub jego dochody mieszczą się w niższym progu, nadal będzie im przysługiwać kwota wolna.

Przykład: Pan Stefan uzyskał roczny dochód 140 tys. zł. Jego żona nie zarabia. Jeśli pan Stefan rozliczy się sam, nie skorzysta z kwoty wolnej. Zapłaci blisko 33 tys. zł podatku. Przy wspólnym zeznaniu małżonkowie obliczą podatek od połowy łącznych dochodów, czyli od 70 tys. zł. Będzie im przysługiwać podwójna kwota wolna, czyli 2 x 3091 zł. Podatek wyniesie ok. 24 tys. zł. Mogą więc zyskać ok. 9 tys. zł.

Taka możliwość nie dotyczy jednak tych, których dochody za 2017 r. przekroczyły 254 tys. zł. Nawet gdy rozliczą się z niepracującym małżonkiem, podatek obliczą bez kwoty wolnej – w podwójnej wysokości od 127 tys. zł.

Nr interpretacji 0115-KDIT3.40 11.88.2018.1.DP

9,2 mln osób (36 proc. płacących podatek według skali) złożyło PIT za 2016 r. z małżonkiem

ok. 9 tys. zł może zaoszczędzić zarabiający 140 tys. zł, jeśli rozliczy się z niepracującym małżonkiem

Działalność gospodarcza nie jest przeszkodą w skorzystaniu z preferencyjnego rozliczenia z małżonkiem czy samotnie wychowywanym dzieckiem. Wspólne rozliczenie to jednak przywilej, który wymaga spełnienia kilku ustawowych warunków.

Skarbówka wyjaśnia to w najnowszej interpretacji. Z pytaniem zwróciła się kobieta, która do września 2017 r. była zatrudniona w szkole na podstawie umowy o pracę. Od tego czasu pobiera nauczycielskie świadczenie kompensacyjne. Teraz chce założyć jednoosobową działalność gospodarczą i świadczyć usługi administracyjne. Zamierza wybrać rozliczenie według skali podatkowej, czyli stawek 18 proc., a od dochodów powyżej 85,5 tys. zł 32 proc.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona